W tym tygodniu europejskie puchary rozgrywano tylko w czwartek i brały w nich udział jedynie zespoły grające w Lidze Konferencji. Komplet polskich pucharowiczów przystąpił więc do zmagań i znamy już wszystkie rozstrzygnięcia. Ranking UEFA do rozpoczęcia fazy pucharowej się jeszcze jednak zmieni, ponieważ w Lidze Mistrzów i Lidze Europy zostały dwie kolejki do rozegrania. Podsumujmy jednak jak zmieniła się sytuacja po wczorajszych spotkaniach.
Na początek – przypomnijmy jak wyglądał ranking UEFA przed rozpoczęciem 6. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji:
- 9. miejsce – Turcja: 47,800 pkt
- 10. miejsce – Czechy: 44,900 pkt
- 11. miejsce – Grecja: 42,512 pkt
- 12. miejsce – Polska: 41,125 pkt
- 13. miejsce – Dania: 38,981 pkt
- 14. miejsce – Norwegia: 38,587 pkt
Aktualny tydzień był idealnym dla polskiej piłki, aby nadrobić straty w rankingu UEFA, ponieważ – jak już wspomnieliśmy we wstępie – grano tylko w Lidze Konferencji. Czesi mogli więc liczyć tylko na punkty od dwóch zespołów, w przypadku Turcji i Grecji tylko jeden zespół rozgrywał mecz w europejskich pucharach, a Dania i Norwegia nie mają żadnego przedstawiciela w Lidze Konferencji. Pojawiła się więc dobra szansa, aby choć na chwilę wyprzedzić Grecję – zwłaszcza, że za miejsce końcowe w tabeli fazy ligowej LK również przyznawane są dodatkowe punkty do rankingu UEFA – oraz zwiększyć przewagę nad Danią i Norwegią do jeszcze bardziej bezpiecznej przed dwoma ostatnimi seriami gier w Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
Przejdźmy do podsumowania wyników z tego tygodnia.
Turcja
Dwie najmocniejsze tureckie ekipy, czyli Galatasaray i Fenerbahce w tym tygodniu nie brały udziału w europejskich pucharach. Samsunspor w ostatniej kolejce Ligi Konferencji pojechał do Moguncji zagrać z niedawnym rywalem Lecha, czyli FSV Mainz i przegrał 0:2. Turecki zespół zakończył fazę ligową LK na 12. miejscu, więc mimo porażki Turcja zyskała dodatkowe punkty do rankingu UEFA.
Czechy
Czesi nie mogli w tym tygodniu liczyć na punkty ze strony Slavii Praga oraz Viktorii Pilzno, ale w Lidze Konferencji mają dwie drużyny. Bardzo ważnym pojedynkiem w kontekście rankingu UEFA był mecz Sigmy Ołomuniec z Lechem Poznań. Było to czwarte starcie polsko-czeskie w tej edycji Ligi Konferencji i wreszcie zwycięsko wyszedł zespół znad Wisły. Sigma zajęła ostatnie bezpieczne miejsce, które gwarantuje grę w fazie pucharowej. Teraz możemy żałować meczu Rakowa z Sigmą, ponieważ był on do wygrania przez polski zespół, a zakończył się jedynie remisem, a punkt zdobyty przez Czechów okazał się kluczowy do przetrwania w Lidze Konferencji na wiosnę. Sparta Praga potwierdziła natomiast, że jest topową drużyną Ligi Konferencji i po zwycięstwie nad Aberdeen zagwarantowała sobie miejsce w TOP 8.
Grecja
Grecy – tak jak Czesi – w europejskich pucharach mają cztery drużyny, natomiast w Lidze Konferencji gra tylko jeden. AEK w ostatniej kolejce walczył o utrzymanie miejsca w TOP 8. Grecki zespół przegrywał już 0:2 z Universitateą Craiova, ale po dwóch golach w doliczonym czasie gry wyrwał zwycięstwo i skończył na 3. miejscu w tabeli.
Polska
Jesień w europejskich pucharach kończymy bez żadnego czwartku z kompletem zwycięstw, ale na ten tydzień nikt nie będzie narzekał. Trzy zwycięstwa i remis to nasz najlepszy wynik w obecnej edycji Ligi Konferencji. Raków na pożegnanie z Markiem Papszunem pokonał na wyjeździe Omonię Nikozja (1:0), zachował czwarte czyste konto i skończył fazę ligową LK na 2. miejscu, tylko za plecami Strasbourga. Lech przez część drugiej połowy w tabeli na żywo znajdował się na 8. miejscu, ale finalnie musi zadowolić się 11. lokatą i dwumeczem w 1/16 finału z KuPS lub Shkendiją (teraz bardzo szkoda porażki Lecha na Gibraltarze, bo byliby w TOP 8). Jagiellonia wyrwała cenny, wyjazdowy remis z AZ Alkmaar (0:0), co dało im 17. miejce, a więc pojedynek z Fiorentiną lub Rijeką w fazie play-off. Legia już nie miała szans na TOP 24, ale przynajmniej zdobyła punkty do rankingu UEFA pokonując Lincoln Red Imps (4:1).
Ranking UEFA – aktualizacja:
Podsumujmy zatem 6. kolejkę Ligi Konferencji przez pryzmat rankingu UEFA:
- 9. miejsce – Turcja: 48,125 pkt (+0,325 pkt w tym tygodniu)
- 10. miejsce – Czechy: 46,075 pkt (+1,175 pkt)
- 11. miejsce – Polska: 44,625 pkt (+3,500 pkt)
- 12. miejsce – Grecja: 43,712 pkt (+1,200 pkt)
- 13. miejsce – Dania: 38,981 pkt
- 14. miejsce – Norwegia: 38,587 pkt
Względem ostatniego tygodnia przesunęliśmy się o jedno miejsce w górę i 2025 rok zakończymy na 11. lokacie w rankingu UEFA. Niemniej jednak, w styczniu będziemy dokańczać jeszcze fazę ligową LM i LE, więc utrzymanie się nad Grecją przed rozpoczęciem fazy pucharowej jest niemal nierealne. Co ciekawe, wskoczyliśmy także na 1. miejsce w sezonowym rankingu UEFA, co oznacza, że na ten moment jesteśmy na miejscu gwarantującym dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów (ale to potraktujmy tylko jako ciekawostkę).
W obecnym tygodniu zdobyte wartości punktowe są wyższe niż zazwyczaj ze względu na dodatkowe punkty za końcowe miejsce w fazie ligowej Ligi Konferencji. Podsumujmy ile dokładnie punktów otrzymały poszczególne zespoły z tego tytułu:
- Samsunspor (12. miejsce) – 0,325 pkt
- Sparta Praga (4. miejsce) – 0,750 pkt (0,650 pkt za 4. miejsce + 0,100 pkt za awans do 1/8 finału)
- Sigma Ołomuniec (24. miejsce) – 0,025 pkt
- AEK Ateny (3. miejsce) – 0,700 pkt (0,600 pkt + 0,100 pkt za awans do 1/8 finału
- Raków Częstochowa (2. miejsce) – 1,063 pkt (0,937 pkt za 2. miejsce + 0,125 pkt za awans do 1/8 finału)
- Lech Poznań (11. miejsce) – 0,437 pkt
- Jagiellonia Białystok (17. miejsce) – 0,250 pkt
- Legia Warszawa (28. miejsce) – 0 pkt
Na podsumowanie eliminacji przyjdzie jeszcze czas, natomiast wiemy już, że Polska jesienią wzbogaciła swój ranking UEFA o 8,750 pkt. To o 2,750 pkt więcej niż w poprzednim sezonie, gdy w fazie ligowej LK mieliśmy tylko Legię i Jagiellonię. Średnia punktacja jednego zespołu w tym roku jest więc niższa (2,187 pkt) niż w poprzednim (3,000 pkt), przez co możemy czuć lekki niedosyt. Na stawianie celów przed fazą pucharową musimy poczekać jeszcze kilka tygodni na dokończenie fazy ligowej LM i LE.