Raków sprzedał Berggrena. Na kogo zostaną wydane zarobione pieniądze?

Raków Częstochowa pożegnał się z Gustavem Berggrenem. Szwedzki zawodnik po trzech latach gry w barwach częstochowskiego klubu przenosi się do drużyny New York Red Bulls, występującej w MLS. Transfer ma charakter definitywny.

Gustav Berggren odchodzi…

Gustav Berggren dołączył do Rakowa latem 2022 roku. Od tego czasu rozegrał 105 spotkań, stając się jednym z kluczowych piłkarzy zespołu. Jego zaangażowanie i waleczność sprawiły, że był jednym z ulubieńców kibiców. Choć kontrakt pomocnika wygasał dopiero za rok, od dłuższego czasu mówiło się, że latem opuści Polskę. Teraz spekulacje się potwierdziły – Gustav wyjeżdża za ocean, by kontynuować karierę w amerykańskiej lidze MLS. W barwach New York Red Bulls dołączy do swoich rodaków – Emila Forsberga i Noaha Eile’a.

REKLAMA

Według doniesień „Sportbladet”, wartość transferu miała wynieść około 15 milionów koron szwedzkich, czyli blisko 1.3 miliona euro. Ostatecznie Raków Częstochowa wynegocjował prawdopodobnie 1.8 mln euro – a przynajmniej na taką kwotę wskazuje serwis Transfermarkt. To solidna rekompensata za zawodnika z rocznym kontraktem.

Gustav, raz jeszcze dziękujemy za wszystko. Będziemy trzymać kciuki, gdy będziesz podbijał świat, a w Częstochowie zawsze będziesz mile widziany! – napisał polski klub w mediach społecznościowych. 27-letni pomocnik stanie teraz przed nowym sportowym wyzwaniem i – jak podkreślają amerykańskie media – ma być z liderów drużyny. New York Red Bulls w dotychczasowej części sezonu wygrał ledwie 9 z 24 spotkań, ale wydaje się, że zdoła awansować do fazy play-off. Gustav Berggren ma być tym, który pomoże osiągnąć sukces w dalszej części sezonu.

…kto w jego miejsce?

Raków Częstochowa zyskując 1.8 mln euro zyska środki na transfer środkowego pomocnika. Czy będzie nim Marin Petkov, który zdaniem bułgarskich mediów był o krok od polskiej drużyny? A może jednak Tomasz Pieńko z Zagłębia Lubin? Naszym zdaniem ciekawszym graczem wydaje się zawodnik z Bułgarii, chociaż Tomasz Włodarczyk przekonuje, że to Polak jest dziś wyżej cenioną opcją. Paradoksalnie, Pieńko ma być dostępny za 1.5 mln euro. Petkov może kosztować łącznie 1 mln euro, ale w tym momencie trzebaby zainwestować 0.5 mln euro (reszta płatna w kolejnych ratach). Oczywiście, jeśli doniesienia z Bułgarii są prawdziwe, bowiem pojawiają się także głosy, że transfer Petkova nie będzie tak łatwy jak się wydaje, a negocjacje nadal trwają. A może Medaliki zaskoczą i powalczą o obu? Byłoby to nieoczekiwane rozwiązanie, ale przecież trzeba myśleć odważnie…

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    111,042FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ