Ole Sæter, 28-letni środkowy napastnik Rosenborga znalazł się na celowniku Rakowa Częstochowa. Co więcej, według informacji sportsbibelen.no polski klub złożył już ofertę za zawodnika wycenianego przez serwis transfermarkt na 1.2 mln euro.
Kim jest Ole Sæter?
Norweski snajper w 2024 roku strzelił 10 goli na boiskach Eliteserien. Statystyki potencjalnego podopiecznego Marka Papszuna są intrygujące, bowiem w 54 ostatnich występach w lidze norweskiej uzbierał 32 trafienia. Gdzie znajduje się haczyk? 28-latka systematycznie nękają problemy zdrowotne. Od marca 2023 roku opuścił łącznie 14 ligowych spotkań, walcząc z m.in. urazem uda. W kwietniu ubiegłego roku zrobiło się o nim głośno, gdy po jednym z ligowych goli został poproszony o komentarz i oznajmił: Nie pamiętam za bardzo tej bramki. Teraz wrócę do domu, wezmę telefon do lewej ręki, penisa do prawej i będę się bawić. To będzie długi wieczór.
Jak zauważa sportsbibelen.no, Rosenborg cierpi obecnie na kłopot bogactwa w ofensywie. Ole Sæter jest prawdopodobnie najlepszym z piątki środkowych napastników, jednak norweski klub nie zamyka się przed potencjalną sprzedażą. Wiemy, że 28-latek odrzucił ofertę Sparty Rotterdam, która proponowała 5 mln koron (ok. 430 tysięcy euro). Norweg jasno zadeklarował wówczas, że nie zamierza opuszczać dotychczasowej drużyny. W połowie stycznia jego nazwisko przewijało się w kontekście wzmocnienia Lecha Poznań, jednak ostatecznie skończyło się na plotkach.
Czy Raków Częstochowa zdoła sprowadzić napastnika Rosenborga? Wydawało się, że polski klub nie szuka już snajpera, jednak norweskie źródło podaje informację o konkretnej ofercie. Podejrzewamy, że koszt sprowadzenia 28-latka zamknąłby się w mniej niż 500 tysiącach euro. Trudniej niż przekonać jego dotychczasowy klub, będzie namówić samego Sætera do gry na polskich boiskach. Niewykluczone także, że Kolejorz zintensyfikuje swoje starania, widząc zainteresowanie ze strony ligowego rywala.