Raków Częstochowa zdecydował. Tego transferu nie będzie, ale pojawi się jeszcze lepszy?

Raków Częstochowa jest bliski sfinalizowania jednego z najbardziej spektakularnych transferów tego lata. Jak informują bułgarskie media w tym dziennikarz Viktor Vutov, trwają zaawansowane negocjacje z Lewskim Sofia w sprawie pozyskania Marina Petkova – jednego z najbardziej utalentowanych i wszechstronnych piłkarzy młodego pokolenia w Bułgarii. W takim przypadku nie ma wielkich nadziei na zapowiadany transfer Tomasza Pieńko. Zamiast niego w klubie pojawi się właśnie Marin Petkov.

Kim jest Marin Petkov?

21-letni ofensywny pomocnik, który może grać również jako napastnik i skrzydłowy, ma za sobą imponujące występy w barwach Lewskiego. Od momentu debiutu w sezonie 2018/19 rozegrał łącznie 171 spotkań, zdobywając 32 bramki i notując 13 asyst. W obecnym sezonie już zdążył zaliczyć trafienie i asystę w lidze bułgarskiej, potwierdzając swoją wysoką formę. Mimo młodego wieku zakłada opaskę kapitańską. Jego aktualna wartość rynkowa według serwisu Transfermarkt wynosi 3 miliony euro.

REKLAMA

Raków Częstochowa, który już od kilku lat stawia ekspansję sportową, widzi w Petkovie ważne wzmocnienie ofensywy. Co kluczowe – zawodnik ma być dostępny w promocyjnych warunkach. Jakub Białek z Weszło.com sugerował kilka dni temu koszt rzędu mln euro. Bułgarskie media wspominają dziś o 500 tysięcy euro płaconych teraz i kolejnych blisko 500 tysięcy euro w formie kolejnej raty/rat. Milion euro – co można wyczytać w mediach społecznościowych bułgarskiego klubu uznawane jest za doskonałą okazję dla Rakowa Częstochowa.

Wyjątkowy transfer

W letnim oknie transferowym kluby Ekstraklasy sprowadziły już kilka ciekawych zagranicznych nazwisk. Często są to gracze, którzy zapowiadali się na znaczących piłkarzy, mieli kilkumilionową wycenę rynkową, ale ostatnio ich kariera wyhamowała. Potencjalny nowy piłkarz Rakowa to inna historia. Marin Petkov jest w optymalnym momencie kariery, osiągnął najwyższą wartość. Jest na równi wznoszącej.

Marin Petkov potwierdził już swój potencjał w reprezentacji Bułgarii. Na swoim koncie ma już 16 występów i 3 gole w seniorskiej kadrze narodowej. Jego transfer do Rakowa byłby nie tylko ogromnym sportowym wzmocnieniem, ale też znaczącym sygnałem na rynku transferowym, że polski klub potrafi przyciągać zawodników o dużym potencjale międzynarodowym. Zdaniem bułgarskich mediów wciąż nie jest jasne, czy zawodnik zagra w czwartek w barwach Lewskiego Sofia przeciwko Bradze w kwalifikacjach Ligi Europy. Ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych godzinach i zależeć będzie od tego, czy transfer zostanie sfinalizowany przed pierwszym gwizdkiem. Taki scenariusz jest podobno jak najbardziej realny.

Dlaczego Petkov a nie Pieńko? Prawdopodobnie zadecydowały finanse. Raków Częstochowa mógł zapłacić 1.5 mln euro za solidnego ofensywnego pomocnika z Zagłębia Lubin, lub zainwestować część tej kwoty w Bułgara generującego zachwyty w jego kraju. Decyzja wydaje się jak najbardziej logiczna.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    110,947FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ