Radomiak skusił piłkarza Manchesteru City. Przyjdzie zamiast Puchacza

Radomiak Radom od kilku lat buduje swoją markę w Ekstraklasie nie tylko wynikami, lecz także odważnymi ruchami transferowymi. Tym razem klub z Mazowsza zaskakuje angażem piłkarza wycenianego na 4 mln euro. Do drużyny dołączy Josh Wilson-Esbrand – lewy obrońca Manchesteru City i były młodzieżowy reprezentant Anglii.

Głośny transfer na finiszu okienka

Jak ustalił Szymon Janczyk z portalu Weszło, transfer Wilsona-Esbranda do Radomiaka jest już na ostatniej prostej. Zieloni od dawna szukali wzmocnienia na lewej stronie defensywy, zastrzegając, że interesują ich jedynie gracze o wysokiej jakości. Gdy pojawiła się okazja sprowadzenia piłkarza z tak renomowanego klubu jak Manchester City, działacze nie wahali się ani chwili.

REKLAMA

Trzeba jednak dodać dwie istotne kwestie. Po pierwsze, Anglik nie miał żadnych perspektyw na grę u Pepa Guardioli, a w poprzednim sezonie spędził na boisku zaledwie 733 minuty. Po drugie, wiosną zmagał się z problemami zdrowotnymi i do dziś – według Transfermarkt – nie jest w pełni gotowy do gry. W tej sytuacji oferta z Ekstraklasy okazała się dla niego rozsądną opcją.

Kim jest Josh Wilson-Esbrand?

22-letni obrońca urodzony w Londynie ma solidne piłkarskie CV. Występował w młodzieżowych reprezentacjach Anglii (U16, U20, U21). W Manchesterze City nie miał szans na przebicie się do składu pełnego gwiazd, dlatego regularnie wypożyczano go, by zbierał doświadczenie. Grał m.in. w Championship (Coventry, Stoke City) oraz w Ligue 1 (Stade Reims). Łącznie ma na koncie ponad 110 meczów seniorskich, a jego rynkowa wartość sięga 4 mln euro – co pokazuje skalę tego transferu w kontekście polskiej ligi.

Sytuacja przypomina wypożyczenie Luki Vuskovicia z Tottenhamu. Chorwat w Radomiu zyskał minuty i rozwinął się piłkarsko. Różnica polega na wieku – Vusković był nastolatkiem, Wilson-Esbrand ma już 22 lata. Niezależnie od tego, mechanizm jest podobny: angielski klub wypożycza zawodnika, by ten złapał rytm meczowy. Trudno zakładać, że Guardiola za rok da mu szansę w pierwszym składzie City, ale jeśli Anglik błyśnie w Ekstraklasie, Manchester będzie mógł zarobić na jego sprzedaży. Niestety, nie ma mowy o transferze definitywnym do Radomiaka – to Obywatele dyktują warunki. Co ciekawe, polski klub miał także możliwość angażu Tymoteusza Puchacza, ale ostatecznie zdecydował się wybrać Anglika.

Prestiżowy ruch Radomiaka i całej ligi

Radomiak już wcześniej udowadniał, że potrafi działać odważnie na rynku transferowym, ale sprowadzenie piłkarza z Manchesteru City to ruch, który odbije się szerokim echem. Wilson-Esbrand to szybki, dynamiczny obrońca z dobrym przeglądem pola i doświadczeniem na wysokim poziomie. W Radomiu liczą, że jego jakość przełoży się na wyniki drużyny.

Tego typu transfery mają też znaczenie dla wizerunku całej ligi. Kiedy do Ekstraklasy trafiają piłkarze z klubów światowej czołówki, rozgrywki zyskują prestiż, a zainteresowanie kibiców rośnie. Ostatnie tygodnie pokazują, że polska liga staje się coraz atrakcyjniejsza dla zawodników szukających regularnej gry i rozwoju. Sprowadzenie Josha Wilsona-Esbranda to kolejny dowód na to, że Ekstraklasa pnie się w górę – sportowo i medialnie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    112,180FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ