Radomiak Radom szykuje transfer, który bez wątpienia przejdzie do historii klubu. Według doniesień Szymona Janczyka z Weszło.com do zespołu ma dołączyć Romário Baró, środkowy pomocnik FC Porto, który jeszcze kilka lat temu uchodził za jeden z największych talentów portugalskiej piłki.
Kim jest Romário Baró?
Romário Baró ma na koncie ponad 50 występów w pierwszym zespole FC Porto i bogatą kolekcję trofeów – od mistrzostwa Portugalii po krajowe puchary. Był także ważną postacią młodzieżowych reprezentacji Portugalii, z którymi występował na mistrzostwach Europy U-21. 25-letni zawodnik dwa sezony temu grał w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie, a w przeszłości obserwowały go takie potęgi jak Real Madryt czy Juventus. Eksperci wróżyli mu wielką karierę, a jego wartość rynkowa w najlepszym momencie sięgała aż 9 milionów euro.
W ostatnich latach Baró zbierał doświadczenie na wypożyczeniach, m.in. w FC Basel, Casa Pia czy Estoril, a jego ostatnia wartość rynkowa wg Transfermarkt wynosi 1.2 mln euro. To wciąż ogromna kwota, biorąc pod uwagę realia Ekstraklasy i budżety większości polskich klubów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Radomiak sprowadzi zawodnika, którego jeszcze niedawno łączono z wielkimi markami europejskiego futbolu. To jeden z największych ruchów transferowych w historii klubu i zarazem mocny sygnał, że Radomiak chce poważnie walczyć o wysokie cele w Ekstraklasie. Romário Baró ma 25 lat, gra głównie jako środkowy pomocnik, ale może występować także bliżej ataku. To uniwersalny gracz, który może wnieść nową jakość do środka pola Radomiaka.
Wspomniany Szymon Janczyk sugeruje, że Portugalczyk trafi do Radomia w cenie promocyjnej, ale FC Porto zagwarantuje sobie procent od kolejnego transferu. To jasny sygnał. Radomiak sięga piekielnie zdolnego gracza, który nie przebił się do wielkiej piłki, ale niewykluczone, że spróbuje jeszcze podjąć walkę. Zrobi to, potwierdzając swój potencjał na boiskach PKO BP Ekstraklasy.