Quebonafide nie strzelił samobója. Mariusz Jop przegrał w sądzie

Na wiosnę miną 3 lata od premiery ostatniego albumu Kuby Grabowskiego. Romantic Psycho, bo o tym krążku mowa, wywołało masę emocji w środowisku — nie tylko rapowym. Jednym z czepialskich okazał się były piłkarz m.in. Wisły Kraków — Mariusz Jop. Polakowi nie spodobały się wersy Quebonafide w numerze „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”, co głośnie skomentował, a następnie pozwał artystę. Nic jednak nie wskórał.

Quebonafide oficjalnie może mieć „nastrój samobójczy tak jak Mariusz Jop”

Nieszczepione psy chcą mnie zagryźć, ale proszę
Nadal niosę swój krzyż, tak jak zła kostucha kosę
Chociaż siedzę sam pijany, no i gapię się na ścianę
Myśląc czym jest mrok (czym jest mrok?)
Czego chce ode mnie Żulczyk?
Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop? (Mariusz Jop)

– wersy Quebonafide, w tym follow-up dot. byłego reprezentanta Polski.

O ww. wersy poszła cała afera. Chociaż to może za dużo powiedziane, po prostu nawiązanie w nich nie spodobało się Mariuszowi Jopowi, który skomentował sytuację na łamach TVP Sport, a następnie udał się do sądu.

To nie jest w porządku, że Quebo użył mojej historii w takim kontekście. Moja działalność publiczna ogranicza się tylko do sportu i nie podoba mi się to, że ktoś, kto mnie nie zna, bez żadnych podstaw przypisuje mi trudności, których nigdy nie miałem. W tym kawałku łączy się moje nazwisko bezpośrednio z samobójstwem. Chyba każdy człowiek doświadczył momentów, które go przygniatają i odbierają wiarę w siebie. (…) Było to niesmaczne. Igranie z takim tematem jak samobójstwo nie jest dobrym pomysłem

– Mariusz Jop.
REKLAMA

Dzisiaj już wiemy, że nic nie wskórał, bo powództwo zostało oddalone. Jeśli jednak nie do końca wiecie, o co chodzi z tą grą słów, to już tłumaczymy. W sezonie 2009/10 w Ekstraklasie mistrzostwo Polski zdobył Lech Poznań, wyprzedzając w tabeli Wisłę Kraków tylko o 3 punkty. Sytuacja mogła być kompletnie inna, gdyby w przedostatniej kolejce „Biała Gwiazda” dowiozła komplet puntów w Derbach Krakowa. Zdarzyło się tak, że grający wówczas w barwach Wisły – Mariusz Jop – w doliczonym czasie gry zaliczył trafienie samobójcze, dające remis Cracovii.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ