Puszcza Niepołomice szuka wzmocnień w… polskiej IV lidze

Na razie to tylko kilkudniowe testy, ale Puszcza Niepołomice wzięła na celownik rewelację mazowieckiej IV ligi. Mateusz Augustyniak to zawodnik Ząbkovii Ząbki – lidera piątego poziomu rozgrywkowego na Mazowszu – i jednocześnie jej najlepszy strzelec. W 17 meczach tego sezonu zdobył 22 bramki, a jego drużyna nie straciła choćby punktu. W zeszłym sezonie zanotował 38 trafień. Jak słyszymy – na ten moment to tylko testy.

„Mateusz Augustyniak, nasz utalentowany napastnik, idzie na testy do MKS Puszcza Niepołomice klubu z Ekstraklasy” – napisał z rana facebookowy profil klubu z Ząbek. Napastnik będzie miał więc okazję potrenować pod okiem Tomasza Tułacza, a na koniec wystąpi w jednym ze sparingów. Z naszych informacji wynika, że aktualnie to tylko i wyłącznie testy, gdyż Puszcza chce się bliżej przyjrzeć zawodnikowi. Nawet jeśli ekstraklasowicz będzie zdecydowany na ściągnięcie napastnika, to pozostaje kwestia decyzji drugiej strony. Ząbkovia Ząbki jest aktualnie liderem IV ligi mazowieckiej i ma ogromną szansę na upragniony awans ligę wyżej. Zarząd klubu z Ząbek chciałby, żeby Mateusz Augustyniak do końca pomógł w osiągnięciu tego celu, a sam zawodnik ma ważny kontrakt.

REKLAMA

Kim jest Mateusz Augustyniak – rewelacja IV ligi?

Napastnik Ząbkovii Ząbki – Mateusz Augustyniak – to król strzelców zeszłego sezonu (38 bramek) oraz lider klasyfikacji najlepszych strzelców bieżącej kampanii (22 gole w 17 spotkaniach). Prócz tego podczas rundy jesiennej był zawodnikiem, który spędził najwięcej czasu na boisku w drużynie z Ząbek. To wszystko skutkowało wyróżnieniem na Mazowieckiej Gali Futbolu, na której został wybrany Najlepszym Piłkarzem Roku. Na boisku cechuje go łatwość w zdobywaniu bramek, co pokazują statystyki, oraz, jak to się mówi w żargonie piłkarskim, „piłka go szuka w polu karnym”.

W wywiadzie dla TVP Sport zawodnik sam siebie określił tak – „Ja jestem taki wszędobylski. Wszędzie się ruszam, rozgrywam piłkę. Na pewno nie jestem typową „dziewiątką”, która gra „na ścianę”. Bardziej taką wbiegającą za plecy obrońców i szukającą wolnej przestrzeni. Nie próbuję strzelać zza pola karnego, stamtąd staram się dogrywać piłki. Natomiast jak już znajdę się w „szesnastce”, to w każdym kontakcie szukam strzału. Piłka łatwo mnie znajduje”.

Wpis Krzysztofa Stanowskiego momentem zwrotnym?

Głośniej o Mateuszu zrobiło się w październiku 2024 roku, gdy w obszernym wpisie na X-ie Krzysztof Stanowski nazwał go „chłopakiem nie do powstrzymania”. Dziennikarz i właściciel klubu KTS Weszło – występującego w tej samej lidze co Ząbkovia – po przegranej z zespołem Augustyniaka skrytykował skauting klubów z poziomu centralnego.

„Powiem wam, że skauting w Polsce jest naprawdę żałosny. W naszej ekstraklasie czy pierwszej lidze w ataku grają jakieś pierdoły z różnych zakątków świata, a na Mazowszu co sezon nie do powstrzymania jest jeden chłopak i jakoś nie idzie w górę” – napisał Stanowski. Dziennikarz zacytował nawet byłego reprezentanta Polski – Bartłomieja Grzelaka – który w rozmowie z nim miał stwierdzić, że „Augustyniak wchodzi do ESA i strzela 10 goli w sezonie”. Na ten moment ciężko prognozować, jak potoczą się losy napastnika Ząbkovii, ale testy w Puszczy mogą okazać się początkiem zainteresowania zawodnikiem klubów z poziomu centralnego.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,755FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ