Cóż za fenomenalne widowisko w Mediolanie! Milan nie zagrał perfekcyjnego meczu, ale dzięki temu mogliśmy oglądać naprawdę dobry pojedynek ze strony zarówno jednej, jak i drugiej drużyny. Spotkanie trzymało w napięciu niemal cały czas, a atmosfera, która fani Rossonerich zgotowali tego wieczora zawodnikom, była wręcz magiczna.
Szybkie rozpoczęcie
Mecz rozpoczął się błyskawicznie. Już w drugiej minucie goście za sprawą dobrze rozegranego rzutu rożnego wyszli na prowadzenie. Milan jednak w 15 minut obrócił losy meczu. Najpierw Hernandez trafił z karnego, następnie gola dołożył Rebić. Spotkanie wcale jednak nie miało okazać się dla gospodarze banalne. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Masina świetnie odnalazł się w polu karnym i precyzyjnym trafieniem głową wyrównał stan rywalizacji.
Druga połowa zaczęła się jeszcze szybciej. Ten sam Masina popełnił kuriozalny błąd, źle zagrywając… główką! Diaz wykorzystał niedopatrzenie i Milan ponownie miał na swoim koncie bramkę przewagi. Praktyka pokazała jednak, że tylko gol różnicy może w tym pojedynku nie wystarczyć, więc Rebić postawił kropkę nad „i”.
Fenomenalny Diaz
Brahim Diaz zanotował bardzo dobry występ. Asysta przy czwartej bramce zdobytej przez Rebicia wyglądała cudownie. Do tego bezlitośnie wykorzystany błąd, który pozwolił Milanowi ponownie wyjść na prowadzenie w drugiej połowie pojedynku.
Źródło: twitter /ElevenSportspl
Gracz na przestrzeni całego meczu podejmował bardzo poprawne decyzje. Jeśli Hiszpan utrzyma swoją formę, to Milan może być bardzo spokojny o swój środek pola. Szczególnie, że wchodzący z ławki i debiutujący w drużynie De Ketelaere również pozostawił po sobie niezłe wrażenie.
Wymarzony początek Rossonerich
Milan bardzo dobrze rozpoczyna kampanię 2022/23. Atmosfera, którą stworzyli tego wieczoru kibice Rossonerich była po prostu niesamowita. Owacje, które De Ketelaere otrzymał przy wejściu na murawę to coś nieprawdopodobnego. Udine nie ma się czego wstydzić, ale Milan zagrał dziś zwyczajnie lepiej. Serie A wróciło!