Powrót do Ekstraklasy. Jarosław Jach piłkarzem Zagłębia Lubin

Cztery lata temu, za prawie 3 miliony euro, wyjeżdżał z Lubina do Crystal Palace. Premier League jednak nie podbił, po drodze zaliczył jeszcze przygody w Turcji, Mołdawii, Holandii oraz wypożyczenia do Rakowa Częstochowa. Dziś, w wieku 28 lat, wraca do macierzystego klubu – Jarosław Jach podpisał trzyletni kontrakt z „Miedziowymi”.

Po zagranicznej karierze „polskiego Neymara” obiecywano sobie znacznie więcej

Zwłaszcza, gdy uwagę na niego zwrócił ówczesny selekcjoner Adam Nawałka, powołując go do reprezentacji w listopadzie 2017 roku. Wtedy Jach zaliczył dwa występy w kadrze – przeciwko Urugwajowi (debiut) i Meksykowi. W obu tych meczach zagrał pełne 90 minut w formacji z trójką obrońców. Miał wtedy 23 lata, zerowe doświadczenie na międzynarodowej arenie, a mimo to w żaden sposób nie zawiódł. Ba!, jego poczynania były na tyle obiecujące, że spekulowano, że lewonożny stoper będzie przyszłością polskiej defensywny i powalczy o wyjazd na mundial. W styczniu 2018 Jach przeszedł jednak z Zagłębia do Crystal Palace. Zamiast mistrzostw świata w Rosji, Jarek miał głębokie rezerwy „The Eagles”.

REKLAMA

Teraz do reprezentacji z pewnością ma dość daleką drogę, ale jak na polską Ekstraklasę jest to solidny stoper, cechujący się niezłym wyprowadzeniem piłki

Do tego jest lewonożny, a w naszej piłce takich środkowych obrońców brakuje, zwłaszcza jeśli mowa o grze z trójką z tyłu. Trener Piotr Stokowiec zyskuje bardzo dobrego defensora, którego jednak trzeba fizycznie i mentalnie odbudować. Ale gdzie to może się udać, jak nie właśnie w KGHM?

Po tym, jak 28-latkowi wygasła umowa z Crystal Palace, kontaktowali się z nim także inni potencjalni pracodawcy. Były oferty z Turcji czy Węgier, zainteresowany sprowadzeniem Polaka był także Widzew Łódź. Jach obniżył jednak swoje oczekiwania finansowe, wybierając lubinian.

– Cieszę się, że wracam do miejsca, w którym ukształtowałem się jako piłkarz. Jestem zadowolony z tego, że w końcu podpisuję wieloletni kontrakt. Chcę się ustabilizować, wrócić do bardzo dobrej dyspozycji i walczyć o najwyższe cele z drużyną. Towarzyszą mi same pozytywne emocje i jestem naładowany pozytywną energią. Myślę, że zarówno mnie, jak i całą drużynę czeka ciekawy sezon – mówi Jarek Jach.

– Dołączył do nas dobry znajomy Jarek Jach po kilkuletniej nieobecności w Zagłębiu, po nieudanych zagranicznych wojażach i dużym transferze do Crystal Palace. Wraca do nas nasz zawodnik, który występował w dobrym okresie Zagłębia, przed transferem do Anglii. Jestem przekonany, że Jarek wróci na właściwe tory. Pod okiem trenera Piotra Stokowca będziemy mieli korzyść z gry Jarka i wróci do dyspozycji, którą pamiętamy. Można powiedzieć, że poszukiwania środkowego obrońcy zostały dziś zakończone. Na tej pozycji mamy już komplet zawodników. Liczymy na to, że Jarek znacznie podniesie poziom gry i rywalizację wśród stoperów. Jarek, życzymy powodzenia – powiedział Dyrektor Pionu Sportowego Piotr Burlikowski.

To już szósty nabytek Zagłębia w letnim okienku transferowym. Wcześniej pozyskali Damjana Bohara, Marko Poletanovicia, Szymona Kobusińskiego, Tomasza Makowskiego oraz Arkadiusza Woźniaka.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,636FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ