Pogoń Szczecin nie zwalnia tempa na finiszu letniego okna transferowego. Klub z Pomorza już pozyskał kilku ciekawych piłkarzy, w tym Sama Greenwooda z Leeds United, który jest uznawany za jedno z najważniejszych wzmocnień tej rundy. Jak dowiedział się Piotr Koźmiński z portalu goal.pl, to jednak nie koniec działań transferowych. Jeden z tropów prowadzi do Szkocji.
Duma Pomorza od początku okienka systematycznie budowała kadrę. Do zespołu dołączyli między innymi Marian Huja, Musa Juwara oraz Paul Mukairu. Każdy z nich ma już za sobą pierwsze występy i coraz większy wpływ na grę drużyny. Następnie klub sprowadził Rajmunda Molnara z Węgier, który wcześniej był łączony z Cracovią. Władze Pogoni nie zamierzają jednak na tym poprzestać.
Pogoń Szczecin szuka w Turcji i Szkocji
Trwają rozmowy z Fenerbahce w sprawie prawego obrońcy i defensywnego pomocnika. Równocześnie klub poszukuje lewonożnego środkowego defensora. Według informacji goal.pl, obserwowany jest Clinton Nsiala z Glasgow Rangers. 21-letni Francuz o kongijskich korzeniach to były zawodnik FC Nantes i młodzieżowych zespołów Milanu. W barwach włoskiego klubu występował m.in. w UEFA Youth League, gdzie dotarł do półfinału i finału. Rok temu nie przedłużył umowy z Milanem i wybrał przenosiny do Szkocji.
W Rangersach zagrał 13 meczów, zdobył bramkę i zaliczył asystę. Ostatnio jednak nie łapie się do kadry meczowej i nie został zgłoszony do Ligi Europy. Sugeruje się, że może zmienić klub jeszcze we wrześniu. Wcześniej odrzucił ofertę Dynama Kijów ze względu na trwający konflikt zbrojny w Ukrainie.
Kim jest Clinton Nsiala?
Clinton Nsiala mierzy 189 centymetrów, dobrze radzi sobie w grze powietrznej. W przeszłości był powoływany do reprezentacji Francji U-16, gdzie rozegrał trzy spotkania i strzelił gola. Duma Pomorza nie boi się sięgać po graczy z wysokiej półki, nawet jeśli wcześniej występowali w topowych ligach Europy.
Potencjalne pozyskanie Clinton’a Nsiali to kolejny krok w stronę podniesienia jakości zespołu. Młody, lewonożny obrońca z przeszłością w Milanie i Rangersach to typ piłkarza, który może szybko wkomponować się w zespół i przynieść wymierne korzyści zarówno na boisku, jak i w przyszłości — np. w kontekście ewentualnej sprzedaży. Dla Pogoni byłby to nie tylko wartościowy zawodnik, ale i inwestycja w przyszłość.
Nie bez znaczenia jest także fakt, że klub coraz odważniej sięga po rynki zagraniczne, jednocześnie nie tracąc czujności wobec realiów Ekstraklasy. Umiejętne łączenie młodych, perspektywicznych graczy z bardziej doświadczonymi zawodnikami może być kluczem do sukcesu — nie tylko w kraju, ale też w rozgrywkach europejskich, które coraz mocniej pojawiają się w horyzoncie szczecińskiego klubu.
Jeśli obecna polityka transferowa będzie kontynuowana, Pogoń ma realne szanse, by na stałe zadomowić się w ścisłej czołówce polskiej piłki. I choć droga do tego celu jest jeszcze długa, to kierunek obrany przez zarząd wydaje się być właściwy — ambitny, konsekwentny i przede wszystkim odważny.
Aut. Pati Pel