Sebastian Walukiewicz został nowym zawodnikiem Sassuolo. Beniaminek Serie A potwierdził doniesienia medialne, ogłaszając wypożyczenie 25-letniego defensora.
Walukiewicz, urodzony 5 kwietnia 2000 roku w Gorzowie Wielkopolskim, od lat uchodzi za jednego z najbardziej obiecujących polskich obrońców. Swoją piłkarską karierę rozpoczynał w rodzinnym mieście, reprezentując barwy MKP Gorzów Wielkopolski. Przełom nastąpił w 2013 roku, gdy młodego defensora zauważyła Legia Warszawa. W stołecznym klubie zdobył mistrzostwo Polski U-19 oraz zadebiutował w rezerwach grających w III lidze. W 2017 roku przeniósł się do Pogoni Szczecin II, gdzie szybko pokazał swój potencjał. Po zaledwie 12 występach otrzymał powołanie do pierwszej drużyny. Zadebiutował w wieku 18 lat, a w kolejnym sezonie był już podstawowym zawodnikiem – rozegrał 32 mecze, strzelając gola i notując asystę.
Dobre występy w Ekstraklasie nie umknęły uwadze skautów zagranicznych. W styczniu 2019 roku Walukiewicza zakontraktowało Cagliari Calcio, które sprowadziło go do Serie A latem. Już w debiucie w Coppa Italia przeciwko Sampdorii zagrał jako starter. Sezon 2019/20 zakończył z mistrzowskim tytułem dla młodzieżowców i regularnymi występami w lidze. W barwach zespołu z Sardynii zanotował 45 meczów. We wrześniu 2022 roku obrońca przeniósł się do Empoli. Tam również grał regularnie – 40 występów w Serie A – co czyniło go jednym z czołowych polskich przedstawicieli we Włoszech. Jednak już rok później, 30 sierpnia 2024 roku, Torino wykupiło go z toskańskiego klubu, a Walukiewicz zadebiutował w barwach „Granaty” jeszcze tego samego dnia.
Sebastian Walukiewicz è neroverde!
— U.S. Sassuolo (@SassuoloUS) July 25, 2025
Benvenuto Sebastian 🖤💚#ForzaSasol pic.twitter.com/hDIQAQKlnI
Walukiewicz przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowych reprezentacji Polski – od kadry U-15 do U-21 – rozgrywając w sumie 51 spotkań i strzelając 7 bramek. W sierpniu 2020 roku otrzymał pierwsze powołanie do seniorskiej kadry na rozgrywki Ligi Narodów. Zadebiutował w towarzyskim meczu z Finlandią (5:1), wychodząc w pierwszym składzie. Przed Euro 2024 uczcił powołanie golem w meczu z Ukrainą. Choć sezon 2024/25 rozpoczął jako ważna postać w Torino, końcówka rozgrywek była dla Walukiewicza mniej udana. Stracił miejsce w podstawowym składzie, co wywołało falę spekulacji o możliwym transferze. W polskich mediach pojawiły się informacje, że zawodnik szuka zespołu, w którym miałby gwarancję regularnej gry.
Szansa czy ryzyko?
Dla polskiego obrońcy przenosiny do Sassuolo mogłyby oznaczać nowy początek – szansę na odbudowanie formy i powrót do regularnej gry. Zespół prowadzony przez Fabio Grosso potrzebuje jakościowych obrońców, a Polak mógłby spełnić te oczekiwania. Z drugiej strony, konkurencja nie będzie łatwa – w kadrze są już m.in. Tarik Muharemović, Cas Odenthal czy Filippo Missiori. Walukiewicz będzie musiał udowodnić swoją wartość na boisku – nikt nie odda mu miejsca w składzie za darmo.
Sebastian Walukiewicz ma dopiero 25 lat, a już sporo doświadczeń za sobą – zarówno w Polsce, jak i we Włoszech. Jeśli wypożyczenie do Sassuolo dojdzie do skutku, może to być dla niego kluczowy moment w karierze. Od jego postawy na boisku zależy, czy wróci do roli lidera defensywy i znów przyciągnie uwagę selekcjonera reprezentacji.