Stefan Kraft wygrał niedzielny konkurs indywidualny w Lake Placid. Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie. W Top 10 uplasował się także Aleksander Zniszczoł.
Światełko w tunelu
Dobre wyniki Aleksandra Zniszczoła w Willingen spowodowały, że znów można było poczuć, że Polak należy do czołówki. „Olek” dobrą formę potwierdził w sobotnich zmaganiach. Nawet nienajlepszy pierwszy skok nie pozbawił go szans na trzecie z rzędu miejsce w Top 10. W serii finałowej awansował z 22. na 6. lokatę, czym wyrównał swój najlepszy wynik w karierze. Perspektywy na udane zawody w niedzielę rysowały się w co najmniej kolorowych barwach. Trzeba powiedzieć, że zaznaliśmy bardzo pozytywnego zaskoczenia, gdyż Zniszczoł na półmetku rywalizacji był 9., a nawet nie był najlepszym z biało-czerwonych. Świetny skok zaprezentował Piotr Żyła, dzięki czemu zajmował 3. pozycję. Liderem był Stefan Kraft, a drugie miejsce okupował sobotni zwycięzca Lovro Kos. Do drugiej odsłony zdołali także awansować 26. Dawid Kubacki i 22. Kamil Stoch. Najgorszy skok dnia zaliczył z kolei Paweł Wąsek i został sklasyfikowany jako ostatni. Co ciekawe do „30” nie załapali się Karl Geiger i Pius Paschke.
Doczekaliśmy się pierwszego polskiego podium?
W finałowej odsłonie nie popisali się zbytnio Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Oboje zgodnie wylądowali na 116,5 metrze i spadli odpowiednio na 29. i 24. lokatę. Jednak to co rozgrzewało nas zdecydowanie najbardziej rozegrało się w czołówce tabeli. Aleksander Zniszczoł skoczył 123 metry i wynik ten pozwolił mu utrzymać miejsce w „10” na 9 pozycji. Na dodatek jest to czwarty konkurs z rzędu, w którym „Olek” wskoczył do czołowej dziesiątki, za co należą mu się ogromne gratulacje. Niesamowity skok oddał Philipp Raimund, który poszybował na 135 metr, co dało mu finalnie drugie miejsce. Skaczący chwilę później z niższego rozbiegu Piotr Żyła wylądował na 123 metrze i ostatecznie zajął najgorsze dla sportowca 4 miejsce. Jest to jednak najlepszy występ Polaka w tym sezonie. Ostatecznie zwyciężył Stefan Kraft, a drugie miejsce ex aequo zajęli Lovro Kos i wspomniany wcześniej Raimund.
Karawana Pucharu Świata przeniesie się teraz do Azji, a dokładnie do japońskiego Sapporo.
Wyniki polskich skoczków:
4. Piotr Żyła – 125 m i 123 m
9. Aleksander Zniszczoł – 124,5 m i 123 m
24. Kamil Stoch – 117,5 m i 116,5 m
29. Dawid Kubacki – 114,5 i 116,5 m
50. Paweł Wąsek – 86 m