27-letni środkowy obrońca José Manuel Sánchez Guillén został nowym zawodnikiem Ruchu Chorzów. Josema związał się z Niebieskimi umową do 30 czerwca 2024 r. z opcją przedłużenia.
Chciałem spróbować sił poza Hiszpanią. Zdecydowałem się na Polskę i Ruch Chorzów. Przychodzę tutaj z entuzjazmem. Wiem, że to klub z wielką historią. Już nie mogę się doczekać aż poznam drużynę, a później chciałbym dołożyć swoją cegiełkę do utrzymania w Ekstraklasie. Wierzę także, że w polskiej lidze rozwinę się jako zawodnik – powiedział hiszpański defensor.
Josema podjął zaskakujące wyzwanie
Piłkarskie CV Hiszpana zawiera 35 spotkań na boiskach LaLigi. 22 z nich było występami od pierwszych minut. Josema grał m.in. w lutym 2021 roku przeciwko Barcelonie, ale także w grudniu 2020 roku z Realem Madryt. Zazwyczaj wystawiano go w roli środkowego obrońcy, ale aż 12 razy zaczynał spotkania na lewej obronie. Nazwy klubów, które reprezentował – Elche, Real Murcia, Real Valladolid czy Leganés są pewnie znajome większości polskich kibiców. Co jednak ktoś taki robi w Chorzowie?
27-latek w obecnym sezonie nie zagrał nawet jednego spotkania dla Leganés na poziomie LaLigi2. 19 razy zasiadł na ławce rezerwowych. Zaliczył za to dwa występy w Pucharze Króla. Umówmy się, Leganés będące obecnie liderem drugiej ligi hiszpańskiej ma po prostu lepszych środkowych obrońców. Josema stał się nie potrzebny i postanowił zaryzykować. Wyjazd do Chorzowa jest zaskakującym wyborem, ale jak wspomniał sam zawodnik – chciał spróbować sił poza Hiszpanią. Nie odgrywał większej roli w walce o awans do LaLigi, to może chociaż uda mu się podjąć walkę o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie?