Tudor Băluță wzbudzał ogromne nadzieje, gdy ogłoszono jego transfer do Śląska Wrocław. W końcu jego CV wyglądało naprawdę interesująco. 12 występów w reprezentacji Rumunii, gra w Brighton. Tym większe było rozczarowanie, gdy 26-latek nie spełnił oczekiwań. Rumun może być śmiało nazwanym jednym z największych transferowych flopów sezonu PKO BP Ekstraklasy. Dzisiaj Śląsk ogłosił jego odejście z klubu.
Nie wyszło Rumunowi we Wrocławiu, teraz wraca do ojczyzny
Băluță wystąpił w 25 meczach PKO BP Ekstraklasy w barwach wrocławskiej ekipy. Jedynie w 14 z nich znalazł się w wyjściowej jedenastce. Mimo niewątpliwie ciekawej kariery, nie należał do czołowych postaci Śląska. Dobrych występów Rumuna było jak na lekarstwo. Żadną przesadą będzie stwierdzić, że zawiódł. Czytając odpowiedzi kibiców WKS-u na Twitterze, ten ruch uważają raczej za wzmocnienie niż osłabienie. Defensywny pomocnik z Krajowej wraca do swojego rodzinnego miasta. Jego nowym klubem będzie Universitatea Craiova. Băluță miał kontrakt ważny do czerwca 2026 roku. Przeniósł się do Rumunii na zasadzie transferu definitywnego, zatem prawdopodobne jest, że klub zarobił nieco na defensywnym pomocniku.
Tudor Baluta opuszcza Śląsk Wrocław i na zasadzie transferu definitywnego przenosi się do rumuńskiego CS Universitatea Craiova.
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) June 18, 2025
Dziękujemy i życzymy powodzenia, Tudor! pic.twitter.com/Shi4cuC56D