A więc mamy pierwszy potwierdzony transfer Radomiaka Radom w tym okienku transferowym. Nie jest zaskoczeniem, że nowym nabytkiem jest piłkarz zza granicy. Zieloni przyzwyczaili nas, że szukają niekonwencjonalnych rozwiązań, a tym razem ich wybór padł na francuskiego środkowego obrońcę. Jeremy Blasco podpisał umowę do 30 czerwca 2028 roku.
Cała operacja tak naprawdę była ujawniona już ponad tydzień temu. Dziś jednak dostaliśmy jej potwierdzenie ze strony klubu. Francuz będzie występował z numerem 5 na koszulce. W oficjalnym komunikacie prasowym na stronie Radomiaka czytamy – Urodzony 12 lutego 1999 roku prawonożny zawodnik jest wychowankiem Realu Sociedad, w którym grał przez kilka lat. W rezerwach hiszpańskiego klubu trenerem stopera był obecny szkoleniowiec Realu Madryt, Xabi Alonso. Zobaczymy, jak wiele z tego okresu Jeremy Blasco zapamiętał. Szczególnie że solidny środkowy obrońca będzie w przyszłym sezonie bardzo potrzebny klubowi z Radomia. W poprzedniej kampanii tę pozycję zabezpieczali Saad Agouzoul i Marco Burch. Obu już w klubie nie ma, gdyż zakończyły się ich wypożyczenia.
Kim jest Jeremy Blasco?
Prócz tego, że 26-latek jest byłym podopiecznym obecnego trenera Realu Madyrt, to ma on duże doświadczenie gry w Hiszpanii. Jérémy Demian Blasco, urodzony w Bajonnie, nie zdołał zadebiutować w pierwszym zespole Realu Sociedad, jednak w jego rezerwach rozegrał aż 80 spotkań, zdobywając cztery bramki i notując tyle samo asyst. Latem 2022 roku przeniósł się do SD Huesca, gdzie przez trzy sezony występował na poziomie LaLiga 2 – drugiej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. Jego bilans w tej lidze to 131 meczów, trzy gole i cztery asysty – solidny dorobek jak na defensora.
Serwis Transfermarkt wycenia go na 800 tysięcy euro. Warto również dodać, że Blasco w przeszłości występował także na pozycji prawego obrońcy, co zwiększa jego uniwersalność. – tak pisaliśmy, gdy 10 czerwca pojawiły się informacje o zakontraktowaniu Francuza.
Dla Radomiaka solidne wzmocnienia będą na wagę złota. W zakończonym sezonie spokojnie się utrzymali w lidze, ale to tylko dzięki bardzo dobrej rundzie wiosennej. Teraz na Mazowszu będą chcieli zagwarantować sobie spokój o wiele wcześniej. Do tego jednak potrzebnych będzie jeszcze parę solidnych wzmocnień.