OFICJALNIE: Śląsk Wrocław ogłasza czwarte wzmocnienie

Wrocławianie po głośnym spadku z PKO BP Ekstraklasy nie zamierzają próżnować. Udało im się zatrzymać na stanowisku trenera Ante Simundze, a teraz regularnie i konsekwentnie wzmacniają kadrę. Nowym piłkarzem Śląska Wrocław został dzisiaj Damian Warchoł – czwarty już zawodnik zakontraktowany w tym okienku transferowym.

Parę godzin wcześniej klub wypuścił komunikat informujący o tym, że nowym bramkarzem ekipy z Wrocławia został Michał Szromnik. Nie był to jednak koniec dobrych informacji dla fanów Śląska. Od przyszłego sezonu na Tarczyński Arena występować będzie także Damian Warchoł, który związał się z WKS-em dwuletnią umową.

REKLAMA

Sam zawodnik po transferze nie ukrywał zadowolenia z faktu, że udało mu się trafić do spadkowicza z Ekstraklasy – Bardzo się cieszę, że tak wielki klub jak Śląsk Wrocław się mną zainteresował. Nie ukrywam, że kiedy odebrałem telefon od dyrektora Sztylki, to pojawiła się u mnie ekscytacja, że jest zainteresowanie moją osobą i będę mógł tutaj dołączyć. Wszystko robi tu na mnie ogromne wrażenie. A przede wszystkim stadion, który jest naprawdę piękny. Nie mogę się już doczekać, kiedy zadebiutuję na tym obiekcie.

Damian Warchoł powinien okazać się dobrym wzmocnieniem

Tym, co powinno wskazywać na to, że Damian Warchoł okaże się dobrym wzmocnieniem, niech będzie fakt, że za zawodnikiem jeden z najlepszych sezonów w karierze. Jako napastnik Górnika Łęczna trafił do bramki rywali czternastokrotnie w 29 spotkaniach. Wcześniej nigdy się do takiego wyniku nawet nie zbliżył. Miał oczywiście swój moment, gdzie świetny początek sezonu w Wiśle Płock sprawił, że był na starcie najskuteczniejszym Polakiem w elicie, ale na dłuższą metę swojej bramkostrzelności nie utrzymał (6 goli na koniec sezonu).

Jeśli więc przyjmiemy, że 29-latek ma właśnie swój prime time, to możemy oczekiwać, że w mocniejszej ekipie niż Górnik Łęczna powinien przebić swój dorobek z poprzedniego sezonu. Zależało nam, aby wprowadzić do zespołu więcej doświadczenia, a takie z pewnością niesie za sobą Damian. To wszechstronny zawodnik, który może wystąpić na wielu ofensywnych pozycjach, co pokazywał już wielokrotnie. Damian Warchoł to zawodnik ograny na poziomie Betclic 1. Ligi, więc dzięki niemu szybciej będziemy mogli zaadaptować się do panujących tam warunków. Bardzo cieszymy się, że do nas trafił – podsumował ruch transferowy dyrektor sportowy Śląska, Dariusz Sztylka.

Wcześniej, prócz wspomnianego Szromnika, do ekipy z Wrocławia dołączyli dwaj inni piłkarze. Śląsk podebrał GKS-owi Tychy sprawdzonego na zapleczu Marko Dijakovicia, zaś ze Słowenii ściągnął Lukę Marjanaca. Wszystkie cztery ruchy, przynajmniej na papierze, wyglądają na przemyślane i pokazują, że Śląsk zamierza błyskawicznie wrócić tam, skąd przyszedł. Mimo wszystko do dopiero początek drogi do osiągnięcia celu, gdyż skład wymaga jeszcze paru solidnych wzmocnień.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,348FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ