OFICJALNIE: Raków sprzedał Ante Crnaca

Księgowi Rakowa Częstochowa mogą wyjmować szampany. Norwich City potwierdziło transfer Ante Crnaca. Chorwacki napastnik związał się z angielskim zespołem czteroletnią umową z opcją przedłużenia o kolejny krok. Norwich zaznaczyło, że wartość transferu nie zostanie podana do publicznej wiadomości, jednak według doniesień medialnych Crnac wzbogaci konto polskiego klubu o 11 mln euro.

Nie potrafię opisać, jak bardzo jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać, kiedy wejdę na boisko i zacznę grać. Klub pokazał mi plan, jak mnie widzą, jak chcą mnie rozwijać. Naprawdę podoba mi się ten pomysł i wszyscy zdecydowaliśmy, moja rodzina i ja, że wydaje się to dla mnie idealnym krokiem — stwierdził Ante Crnac.

REKLAMA

Crnac zostawia po sobie gigantyczne pieniądze

Wygląda na to, że chorwacki napastnik zarobił dla Rakowa Częstochowa więcej milionów euro (11), niż strzelił goli (9). Czy 20-latek rzeczywiście piłkarzem o tak wielkim potencjale jak wskazywałaby wartość jego transferu? Czas pokaże. Przypomnijmy, że wyrównano jednocześnie rekord sprzedażowy PKO BP Ekstraklasy jak i rekord zakupu Norwich. Anglicy zaryzykowali i wierzą, że wyłowili wyjątkową perełkę. Z perspektywy Rakowa Częstochowa odrzucenia takiej oferty byłoby szaleństwem. Wygląda także na to, że polski klub zyska środki, z których część zamierza przeznaczyć na wzmocnienia składu. Teraz gdy sprzedaż została oficjalnie potwierdzona, Medaliki mają możliwość pobicia rekordu Ekstraklasy, ale pod względem wydatku. Wydaje się prawdopodobne, że Raków wkrótce dokona transferu przekraczającego 2 mln euro. Crnac dał przykład innym zawodnikom, że występując w polskim klubie, można się nieźle wypromować.

Ante to bardzo ekscytujący talent i ktoś, kogo śledziliśmy od jakiegoś czasu. Jest młodym zawodnikiem, który będzie potrzebował czasu, aby dostosować się do nowego otoczenia, kolegów z drużyny i stylu gry, ale wierzymy, że może odnieść sukces zarówno w średnim, jak i długim okresie. Jest prawdziwym atutem, który uważamy, że możemy rozwinąć w gracza na najwyższym poziomie. Cieszymy się, że możemy powitać go w klubie i jesteśmy podekscytowani, widząc, jak może się rozwijać, poprawiać i pomagać drużynie przyznał dyrektor sportowy klubu Ben Knapper.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ