OFICJALNIE: Raków Częstochowa wysyła napastnika na wypożyczenie

Piłkarska Polska usłyszała o nim w czerwcu 2023 roku. Wtedy właśnie związał się z Rakowem Częstochowa, podpisując trzyletni kontrakt. Tomasz Walczak miał walczyć o miejsce w składzie topowej drużyny Ekstraklasy, a jego dalszą karierę pilotować miała agencja słynnego menedżera Piniego Zahavi. Środkowy napastnik do dziś rozegrał w Rakowie 131 minut gry, nie odgrywając większej roli w zespole Marka Papszuna. Rundę wiosenną spełni na wypożyczeniu w Miedzi Legnica.

Środkowy napastnik ma za sobą występy na boiskach trzecioligowych (rezerwy Rakowa Częstochowa) i drugoligowych (Pogoń Siedlce). W najbliższych miesiącach czeka go jeszcze poważniejsze wyzwanie, chociaż trudno jednoznacznie uznać, że poradził sobie w niższych ligach. W obu przypadkach uzbierał po trzy gole.

REKLAMA

Miedź Legnica będzie potrzebowała bramkostrzelnego napastnika po sprzedaży Wiktora Bogacza, który szykuje się do przenosin do New York Red Bulls (oficjalnie przeniesie się do MLS z końcem stycznia). W klubie jest co prawda Gustav Engvall, jednak jednokrotny reprezentant Szwecji to mimo wszystko niewiadoma. Walczak prawdopodobnie będzie miał realne szanse na regularną grę. Żeby zapracować na szansę w Rakowie Częstochowa musi pokazać swoją skuteczność. Kto wie, może finalnie okaże się, że długo poszukiwany klasowy snajper cały czas był pod ręką?

Przychodzę do Miedzi z myślą o regularnych występach, rozwoju w silnej drużynie i pomocy klubowi w awansie do PKO BP Ekstraklasy. W Legnicy tworzony jest ciekawy projekt i zrobię wszystko, by stać się jego ważną częścią, realizując cele indywidualne oraz zespołowe – powiedział Tomasz Walczak.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,716FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ