Gdy Raków Częstochowa potwierdzał wypożyczenie Kacpra Trelowskiego do Śląska Wrocław, pisaliśmy, że jest to opcja idealna dla każdej ze stron. Dziś dowiedzieliśmy się, że „Medaliki” wypożyczą kolejnego golkipera. Xavier Dziekoński najbliższy sezon spędzi w Koronie Kielce, co wydaje się równie rozsądnym pomysłem. Czy 19-letni bramkarz przypomni o sobie fanom polskiej piłki?
Xavier Dziekoński na boiskach Ekstraklasy pojawił się w kocówce sezonu 2019/20 i od razu widziano w nim nowego Bartłomieja Drągowskiego
Wydawało się, że Jagiellonia Białystok ma w bramce prawdziwą perełkę, ale Dziekoński w kolejnym sezonie miał coraz więcej przeciętnych występów, a niewiele takich, po których można było się zachwycać. Młody wiek bramkarza dawał jednak nadzieję, że z napływem doświadczenia, będzie bronić coraz lepiej. Dość nieoczekiwanie, w lipcu 2022 roku wykupił go Raków Częstochowa. Najprawdopodobniej miał być opcją rezerwową, gdyby sprzedany został Vladan Kovacević. Golkiper pozostał jednak w klubie, Xavier występował jedynie w rezerwach, a w lutym wypożyczono go do Garbarni Kraków. Teraz dostanie szansę w Koronie Kielce.
Korona wzmocni rywalizację na pozycji bramkarza. Xavier Dziekoński wróci do Ekstraklasy, z realnymi szansami na regularną grę. Raków Częstochowa będzie promował kolejnego zdolnego zawodnika wypożyczając go do innego zespołu. W informacji prasowej nie wspomniano bowiem o wpisaniu klauzuli wykupienia golkipera. Podobnie jak z Trelowskim, klub wypożyczający będzie mógł korzystać z usług bramkarza, ale o jego przyszłości i tak zadecyduje Raków. To świetna sprawa dla częstochowian. Ceny młodych bramkarzy potrafią bowiem błyskawicznie rosnąć i jak najbardziej możliwy jest scenariusz, w którym Dziekoński za kilka miesięcy będzie wyceniany w milionach euro. Dla Rakowa to żadne ryzyko – tym bardziej, że sprowadzili Xaviera za ledwie 150 tysięcy euro.