Jurij Tkaczuk został nowym zawodnikiem Warty Poznań. 29-letni ukraiński pomocnik podpisał kontrakt do końca sezonu 2024/25 z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Z przyjściem Jurija wiążemy duże nadzieje, bo to zawodnik ograny i doświadczony, a w dodatku o określonej marce na boiskach pierwszoligowych. Ponadto, pod względem profilu pasuje bardzo do tego, jak Warta trenera Piotra Jacka chce grać w nowym sezonie. Osobiście cieszę się, że Jurij wybrał Wartę, mimo że zabiegało o niego kilka innych mocnych klubów – mówi Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy „Zielonych”.
Doświadczony zawodnik ma swoim piłkarskim CV epizod w drugim zespole Atletico Madryt, ale także grę w estońskiej Levadii oraz łotewskich Ventsipils, oraz Lipawie. W 2022 roku przeniósł się do Ursusa Warszawa, skąd w styczniu 2023 roku odszedł do Znicza Pruszków. Występy w tym ostatnim klubie — na poziomie Fortuna 1 Ligi przesądziły o zainteresowaniu ze strony Warty. Jak zauważa poznański klub, 29-latek ma na koncie grę w młodzieżowej reprezentacji narodowej. W 2015 roku zagrał na Mistrzostwach Świata U-20, w których Ukraina dotarła do 1/8 finału. 29-latek ma za sobą 60 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej w swojej ojczyźnie. W minionym sezonie zanotował 28 spotkań na poziomie Fortuna 1 Ligi. Hit transferowy? Absolutnie nie. Ciekawe wzmocnienie środka pomocy — jak najbardziej. Warta Poznań straciła wielu ważnych graczy i próbuje zbudować kadrę, która postara się o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Angaż Tkaczuka to niewątpliwie krok w dobrą stronę.