Pedro Rebocho przestanie być zawodnikiem Lecha Poznań wraz z dniem 30 czerwca 2023 roku. Taki komunikat pojawił się dzisiaj na oficjalnym profilu klubu z Wielkopolski. 28-letni obrońca dołączył do drużyny Kolejorza latem 2021 roku. Podczas blisko dwuletniej współpracy, Portugalczyk miał swój ważny udział w sukcesach poznańskiego zespołu.
Jakość na zawołanie
Rebocho zachwycił fanów obecnych na stadionie przy ul. Bułgarskiej już w trakcie swojego debiutu w barwach Lecha. Portugalski obrońca zaliczył gola oraz asystę w spotkaniu wygranym aż 5:0 przeciwko Wiśle Kraków. Sam zawodnik wspomina ten moment doskonale:
Nigdy nie wiesz, jak wypadniesz w momencie otrzymania szansy w nowym miejscu. Pamiętam, że Barry zachorował i trener dał mi możliwość debiutu przeciwko Wiśle Kraków. Wyszło świetnie, pomogłem zespołowi, strzeliłem gola, zaliczyłem asystę i kapitalnie czułem się na murawie. Od momentu, gdy przyszedłem do Lecha miałem wrażenie, że trafiam do niesamowitego środowiska. Wszyscy tutaj szli w jednym kierunku, trzymali się mocno razem. To było coś, co pomogło także na samym starcie – każdy wspierał mnie, by udało mi się złapać odpowiednią pewność siebie, począwszy od chłopaków w szatni poprzez trenera, dyrektora sportowego czy zarząd.
Pedro Rebocho w rozmowie z Adrianem Gałuszką – całość
Od tamtego momentu Pedro Rebocho zaliczył w niebiesko-białej koszulce łącznie 60 występów. Oprócz wspomnianego gola, zdobył w tym czasie również 10 asyst. Portugalczyk miał niewątpliwie bardzo duży wkład w sukcesy Kolejorza w postaci zeszłorocznego mistrzostwa Polski oraz ćwierćfinałów Ligi Konferencji Europy w tym sezonie. Niestety, mimo cierpliwych rozmów, zarządowi klubu z Poznania nie udało się przekonać Pedro do pozostania na dłużej przy Bułgarskiej:
Rozmawialiśmy z Pedro w temacie przedłużenia umowy, spotykaliśmy się, ale na końcu wspólnie doszliśmy do wniosku, że nasza współpraca dobiegnie końca. Zawodnik chce zrobić kolejny krok w swojej karierze i oczywiście szanujemy to. Chcę podziękować Pedro za te dwa lata przy Bułgarskiej. Wywalczył z klubem mistrzostwo Polski, a w drugim sezonie dołożył swoją cegiełkę do awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Rozstajemy się w bardzo dobrej atmosferze
komentuje Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha.
Ciepłe pożegnanie
Pedro Rebocho jest bardzo wdzięczny za to, co spotkało go w polskiej lidze, w Poznaniu oraz podczas europejskiej przygody:
Chciałbym gorąco podziękować kolegom z zespołu, kibicom, trenerom, w szczególności Maciejowi Skorży, z którym jako człowiekiem miałem specjalną relację. To samo mogę powiedzieć o dyrektorze sportowym i prezesie Piotrze, tych trzech ludzi dało mi to, czego bardzo potrzebowałem w chwili przeprowadzki do Poznania. Nie mogę zapomnieć także o ludziach ze sztabu, działu bezpieczeństwa czy mediów, praktycznie o każdym w klubie. Zawiązałem tu znajomości, które zostaną ze mną do końca.
Podziękowania Pedro Rebocho dla Lecha i jego otoczenia.