Stało się. Mats Hummels wraz z końcem kontraktu opuszcza szeregi Borussii Dortmund. Sytuacja niemieckiego obrońcy była niejasna, a sam zainteresowany nie zdradzał zbyt wielu szczegółów na temat swojej przyszłości. Mówił albo Borussia, albo inny europejski klub. Teraz już wiemy, że pierwsza opcja została wykluczona. Hummels pożegnał się dzisiaj z klubem, publikując oświadczenie. 35-latek obecnie jest bez klubu, ale mówiło się o zainteresowaniu ze strony AS Romy oraz Besiktasu.
Z funkcji szkoleniowca zrezygnował wczoraj Edin Terzić, który prawdopodobnie był jednym z powodów braku decyzji Hummelsa. Media informowały, że panowie nie mają najlepszych relacji. Kibice mogli dzięki temu liczyć na pozostanie defensora w klubie. Tak się jednak nie stało. Jak możemy przeczytać na stronie Borussii – Jest to wynik rozmowy, którą w tym tygodniu odbyli dyrektor sportowy BVB Lars Ricken, dyrektor sportowy Sebastian Kehl i Mats Hummels.
Hummels był bardzo zżyty ze społecznością BVB. Widać to zresztą po treści oświadczenia, które pojawiło się w mediach. Drodzy fani, po ponad 13 latach mój czas w czerni i żółci dobiega końca. To był dla mnie ogromny zaszczyt i radość, że tak długo grałem dla BVB i mogłem być częścią podróży od 13. miejsca w styczniu 2008 roku do dzisiejszej Borussii Dortmund. Ten klub ze swoimi fanami jest czymś wyjątkowym, a dla mnie czymś więcej. Chciałbym także podziękować wszystkim pracownikom BVB, którzy wykonują wspaniałą pracę dla tego klubu i oczywiście niezliczonym wspaniałym trenerom i fantastycznym kolegom z drużyny, których mogłem tu spotkać. Trzymam kciuki, abyście wszyscy jak najszybciej spotkali się ponownie na Borsigplatz, aby świętować. Do tego czasu będę kibicował z daleka i, mam nadzieję, od czasu do czasu na stadionie. Będę za wami tęsknić. Oficjalny profil Borussii opublikował to oświadczenie i podpisał je jednym słowem – Legenda. Lepiej się tego określić nie dało.
Parę słów od dyrektorów sportowych
Swoje pare słów postanowili dorzucić zarówno Ricken, jak i Kehl. Mats był jednym z kluczowych graczy BVB przez ostatnie 15 lat. Zdobył wiele tytułów, jego największym osiągnięciem był z pewnością triumf w Mistrzostwach Świata w 2014 roku. Gra Matsa jako środkowego obrońcy była i jest niezwykła, całe pokolenia zawodników chciałoby mieć jego zewnętrzne podbicie. Teraz nasze ścieżki się rozchodzą i niewątpliwie nikomu zaangażowanemu w podejmowanie takich decyzji nigdy nie jest łatwo. Mats na zawsze zapisze się w podręcznikach historii BVB. Wiele zawdzięczamy temu zawodnikowi i Mats także wiele zawdzięcza temu niezwykłemu klubowi. Życzymy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość – powiedział Lars Ricken.
Sebastian Kehl dodał – Niewątpliwie tracimy wybitną osobowość, być może jedną z ostatnich tego typu w piłce nożnej. W swojej karierze Mats nie tylko ukształtował BVB, ale także wyniósł grę środkowego obrońcy na nowy poziom na całym świecie. Zdobył z nami tytuły, a wśród nich pierwszy dublet w historii naszego klubu. Ponadto Mats to prawdziwy facet, który przez cały czas rzuca wyzwanie sobie i innym. Chciałbym podziękować Matsowi za jego pasję, chęć odniesienia sukcesu, a także za jego szorstkość. Wszyscy w BVB życzą mu wszystkiego najlepszego w jego sportowej i prywatnej przyszłości. Osobiście zawsze będę związany z Matsem, którego bardzo cenię od wielu, wielu lat.
Obrońca urodzony w Bergisch Gladbach zadebiutował w barwach Borussii 29 stycznia 2008 roku. W meczu z Werderem Brema w Pucharze Niemiec wszedł na boisko za Mladena Petricia w doliczonym czasie gry. Od tamtej pory dla Die Schwarzgelben zagrał w 508 spotkaniach, w których zdobył 38 bramek i zaliczył 23 asysty. Wraz z Borussią dwukrotnie został Mistrzem Niemiec, dwa razy podnosił także Puchar Niemiec, a trzykrotne zdobył Superpuchar Niemiec.