Kolejny krok w karierze Mateusza Wieteski stał się faktem. Po bardzo dobrym sezonie w barwach Clermont, polski obrońca zamienia Ligue 1 na Serie A. Beniaminek włoskiej pierwszej ligi poszukiwał wzmocnień w defensywie, a zbierający bardzo dobre noty we Francji piłkarz okazał się być idealnym kandydatem. Kontrakt polskiego gracza będzie obowiązywał do 30 czerwca 2027 roku, a Cagliari zapłaci za niego około 7 milionów Euro.
Powolny, ale widoczny progres
Gdy nie tak dawno Wieteska opuszczał polską Ekstraklasę, kibice Legii niejako świętowali jego odejście. Zawodnik ewidentnie nie miał wtedy dobrego okresu, mimo tego francuskie Clermont zdecydowało się dać mu szanse. Najprawdopodobniej szkoleniowiec oraz działacze klubu widzieli w Mateuszu coś, czego nie widziało większość polskich kibiców.
Transfer okazał się strzałem w dziesiątkę. Obrońca od praktycznie samego początku ogarniał co dzieję się w Ligue 1, zapewniając formacji defensywnej beniaminka dużo pewności. Do jednej z najlepszych lig w Europie Wieteska wchodził jako nieopierzone pisklę, by po roku opuszczać ją jako ukształtowany gracz.
Czy Mateusz Wieteska jest wart takich pieniędzy?
Aktualnie po naprawdę dobrym roku we Francji Wieteska dla wielu klubów z TOP 5 lig nie jest już kimś anonimowym. Beniaminek Serie A za swojego nowego piłkarza zapłaciło około 7 milionów Euro. Całkiem sporo, szczególnie, jak na kogoś, kto dopiero wchodzi na najwyższy poziom rozgrywkowy we Włoszech.
W Wietesce pokładane będą zatem spore nadzieje. Skoro odnalazł się w Clermont, dlaczego nie miałby odnaleźć się na włoskiej ziemi? Mateusz udowadnia, że ciężką pracą można bardzo szybko awansować w europejskiej hierarchii. Jeśli potwierdzi swoją klasę w nowym zespole, to powoli może szykować się na angaż w jeszcze silniejszej drużynie.