Aleks Petkov to absolutny pewniak w jedenastce trenera Jacka Magiery. Niepokojące było więc to, że jego umowa wygasała wraz z końcem obecnego sezonu. Na szczęście dla wrocławian – dzięki rozegraniu przez Bułgara odpowiedniej liczby spotkań – jego kontrakt uległ automatycznemu przedłużeniu do 30 czerwca 2026 roku.
Petkov dołączył do „Wojskowych” w lipcu ubiegłego roku
Przychodził jako szerzej nieznany zawodnik z Arda Kardzhali bez kwoty odstępnego. Niemal z miejsca stał się jednym z najważniejszych piłkarzy Śląska Wrocław. Nie opuścił ani jednego meczu, zaliczając jak na razie 22 występy i jedną asystę. Spokojnie można powiedzieć, że 24-latek to aktualnie jeden z najlepszych środkowych obrońców w lidze. To między innymi dzięki niemu podopieczni Magiery mogą się poszczycić najszczelniejszą obroną w Ekstraklasie (17 straconych bramek w 21 spotkaniach). Wraz z Łukaszem Bejgerem tworzą znakomicie rozumiejący się duet stoperów.
– Przychodziłem do Śląska z nadzieją, że to dobre miejsce do rozwoju i się nie myliłem. Cieszę się, że zostaje tutaj na dłużej. Mocno zżyłem się zarówno z kolegami z zespołu, jak i kibicami, na których zawsze można liczyć. Dam z siebie wszystko – komentuje Petkov.
– Gdy przeprowadzaliśmy transfer Aleksa, to wykazywał on wszystkie cechy, których poszukiwaliśmy u środkowego obrońcy. To silny i waleczny zawodnik, który dodatkowo potrafi dobrze wyprowadzać piłkę. Jesteśmy zadowoleni z tego ruchu i liczymy, że Aleks dalej będzie ostoją naszej defensywy – mówi David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.