Jeden z najbardziej kontrowersyjnych transferów zimowego okienka transferowego stał się faktem. Jhon Durán został nowym zawodnikiem Al-Nassr FC. 21-letni środkowy napastnik był jednym z najciekawszych piłkarzy młodego pokolenia na boiskach Premier League i wydawało się, że czeka go wielka kariera. Kolumbijczyk uznał jednak, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego angaż w lidze saudyjskiej. 77 mln euro przekonało Aston Villę, by sprzedać jednego ze swoich najcenniejszych graczy.
Jhon Durán skusił się na pieniądze
Nie jest żadną tajemnicą, że głównym argumentem Saudyjczyków były pieniądze. Kolumbijczyk został najdroższym piłkarzem w historii Al-Nassr i drugim najdroższym w dziejach Saudi Professional League. Więcej kosztował jedynie Neymar (90 mln euro). Według nieoficjalnych doniesień napastnik zarobi w nowym klubie około 20 mln euro. Dotychczas mógł liczyć na pensję rzędu 3.5 mln euro. Różnica jest więc kolosalna. Oczywiście, 20 mln euro nie jest jednak kwotą poza zasięgiem topowych zespołów w Europie. 21-latek mógł zapracować na podobne zarobki, ale wolał iść na skróty. Miał do tego prawa, jego kariera — jego wybór.
Czy Kolumbijczyka można oskarżać o brak ambicji? No cóż, w nowym zespole zagra u boku Cristiano Ronaldo. Prawdopodobnie znajdzie się w cieniu Portugalczyka, ale będzie to dla niego ciekawe doświadczenie. Swoje zarobi, a nic nie stoi na przeszkodzie, by za 2-3 lata wrócił do Europy i postawił na ambitniejsze sportowo wyzwania. Zakładając oczywiście, że pobyt w Arabii Saudyjskiej nie okaże się hamulcem ręcznym dla jego kariery. Dziś trudno przewidzieć czy Jhon Durán zasiedzi się w nowej lidze jak Paulinho u Chińczyków, czy też potraktuje ten epizod jako jeden z przystanków.
A number that carries history and glory at AlNassr 🌟
— AlNassr FC (@AlNassrFC_EN) January 31, 2025
The iconic No. 9 is back! 🔥#DuránIsYellow pic.twitter.com/PTyvfllhTS