Prośby kibiców Wisły Kraków zostały wysłuchane. Jak podano w oficjalnym komunikacie klubu, „funkcję trenera Wisły Kraków przestał pełnić Jerzy Brzęczek. Dymisja szkoleniowca została przyjęta przez władze Klubu.”. Nazwisko nowego trenera „Białej Gwiazdy” nie zostało podane, ale według nieoficjalnych doniesień ma nim zostać Dariusz Banasik.
51-letni Jerzy Brzęczek trafił do Wisły 14 lutego 2022 roku
Od tamtej pory poprowadził drużynę w 27 spotkaniach, podczas których tylko 7 razy schodził do szatni jako wygrany. O ile spadek z Ekstraklasy był przyjęty krytycznie – ale stosunkowo spokojnie – o tyle fatalna seria w Fortuna 1 Lidze „skazała” byłego selekcjonera na niełaskę. Kibice Wisły od kilku tygodni domagali się zwolnienia Brzęczka, uważając, że nie radzi sobie z zadaniem walki o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Trudno się z tym nie zgodzić, widząc ledwie jeden zdobyty punkty na przestrzeni pięciu ostatnich kolejek.
Brzęczek po awansie na Euro 2020 przeżywa kolejny dołek kariery trenerskiej. Podjęcie walki o utrzymanie Wisły zakończyło się niepowodzeniem, rywalizacja w pierwszej lidze wyglądała słabo. Człowiek, który jeszcze niedawno był najważniejszym szkoleniowcem w kraju, dziś stał się symbolem niepowodzeń. Na ile złe wyniki Wisły to wina Brzęczka – na ile słabej kadry zawodniczej? Mimo wszystko, o byłem selekcjonerze źle świadczy fakt, że w klubie miał mieć spore kompetencje, a po spadku mógł przebudować skład wedle własne uznania.
Dariusz Banasik uratuje Wisłę?
Następcą Brzęczka ma zostać podobno Dariusz Banasik, od kwietnie pozostający bez pracy. Wcześniej pracował w Radomiaku Radom, gdzie zdołał awansować do Ekstraklasy i wygrać wiele ważnych spotkań. Odchodził jednak w niezbyt pozytywnej atmosferze. Czy Banasik jest wybitnym szkoleniowcem? Uważam, że nie. Zachwyty nad jego pracą są mocno przesadzone, ale jednocześnie Wisła nie potrzebuje dziś cudotwórcy, a kogoś kto używając porównania – „wpuści świeże powietrze do pokoju zadymionego przez Brzęczka”. Pół żartem-pół serio, Banasik już na starcie ma jeden argument. Nie jest Jerzym Brzęczkiem.