Zgodnie z naszymi wczorajszymi przypuszczeniami, Jakub Rzeźniczak dołączył do Rafała Wolskiego i Dominika Furmana, którzy opuszczają Wisłę Płock po spadku z Ekstraklasy. Dotychczasowa umowa zawodnika została rozwiązana za porozumieniem stron. Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej” w programie „Okno Transferowe” na kanale Meczyki.pl zasugerował, że kolejnym pracodawcą 36-latka może zostać Kotwica Kołobrzeg.
Rzeźniczak na poziomie Ekstraklasy rozegrał dotychczas 375 spotkań
To potężny dorobek, do którego powinniśmy dodać także grę w lidze azerskiej, a nawet Champions League z Karabachem. Oczywiście, obrońca najlepsza lata kariery ma już za sobą. Paradoksalnie jednak, zapewne nie brakowałoby drużyn w Ekstraklasie, które nadal byłyby zainteresowane współpracą. Gra na poziomie II ligi to w jego przypadku odważna decyzja, nawet jeśli Kotwica Kołobrzeg jest zespołem z dużymi aspiracjami. Jeśli 9-krotny reprezentant Polski nadal ma ambicje grać w piłkę, prawdopodobnie będzie bezcennym wzmocnieniem zespołu Macieja Bartoszka.
Rzeźniczak przeżył wiele jako zawodowy piłkarzy i zapewne przyciągnie nie tylko zainteresowanie kibiców, ale będzie także autorytetem dla sporego grona młodych piłkarzy. Oczywiście, mówimy o zawodniku, który miał wielu hejterów, a jego życie osobiste nierzadko trafiało na nagłówki serwisów plotkarskich. Pamiętajmy jednak, że Jakub pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Może nie był geniuszem futbolu, ale swoje miejsce we współczesnej historii Ekstraklasy jak najbardziej sobie zapewnił.