Jan Sobociński nie będzie dłużej reprezentował barw Charlotte FC, a Jarosław Niezgoda zakończył swoją przygodę z Portland Timbers. Kluby obu Polaków potwierdziły, że nie zamierzają przedłużać wygasających umów. Czy takie rozwiązanie może oznaczać powrót Sobocińskiego i Niezgody na polskie boiska?
24-letni Jan Sobociński to środkowy obrońca z mocno niecodziennym CV
W 2019 roku uważano go za jednego z filarów kadry Jacka Magiery, wystąpił wówczas na Mistrzostwach Świata U-20. Po awansie ŁKSu Łódź do Ekstraklasy rozegrał w niej 27 spotkań i… zanotował spadek. Kiedy jednak zastanawiano się, który rodzimy klub skusi się na perspektywicznego defensora, ten przyjął ofertę wyjazdu do MLS. W ekipie Charlotte FC miał liczyć na pensję rzędu 351 tysięcy dolarów rocznie – jednak sportowo amerykański epizod okazał się nietrafiony. Sobociński przez 2 sezony na poziomie MLS rozegrał ledwie 22 spotkania (1013 minut).
Mimo to, nie powinno brakować polskich drużyn, które chętnie dadzą mu szansę. Logika podpowiada Śląsk Wrocław – który interesował się zawodnikiem latem (a którego trenerem jest Jacek Magiera). Dobrze orientujący się w kwestii Lechii Gdańsk Sławomir Łapiński sugeruje jednak, że Sobociński może wzmocnić pierwszoligowca. Gdzie trafi 24-letni obrońca? Powrót do Polski wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem – a defensor powinien przeanalizować gdzie będzie mógł liczyć na regularną grę, bo tej ostatnio mu zdecydowanie brakowało.
Bardziej skomplikowana jest obecnie sytuacja Jarosława Niezgody
28-letni napastnik dochodzi do siebie po operacji rekonstrukcji więzadła przedniego (ACL) w prawym kolanie. Jego planowany czas powrotu do gry to okolica maja-czerwca. Prawdopodobnie więc, w najbliższym czasie nie będzie podpisywał kontaktu z nowym pracodawcą i poczeka na powrót do zdrowia. Na poziomie MLS uzbierał 19 trafień, jednak przed odejściem miał bardzo dobre liczby w barwach Legii Warszawa. Biorąc pod uwagę niedostatek polskich napastników, mądrze wybierając klub – mógłby w szybkim tempie wmieszać się w walkę o miejsce w kadrze narodowej. Na ten moment najważniejsza jest jednak kwestia powrotu do zdrowia i odbudowy formy. Niezgoda w przeszłości reprezentował barwy Legii Warszawa ale i Ruchu Chorzów.