OFICJALNIE: Bartosz Salamon wrócił do Włoch

Szatnia Lecha Poznań traci lidera. Carrarese Calcio potwierdziło podpisanie dwuletniego kontraktu z Bartoszem Salamonem. Środkowy obrońca rozwiązał umowę z Kolejorzem i szybko znalazł sobie nowego pracodawcę. Transfer oznacza powrót do Włoch po czterech i pół roku.

Temat odejścia Salamona z Lecha pojawił się jeszcze w czerwcu, kiedy to Damian Smyk donosił o gotowości Lecha do rozstania z defensorem. Zawodnik zdementował te pogłoski, zapewniając, że jest gotowy do walki o miejsce w składzie drużyny prowadzonej przez trenera Nielsa Frederiksena.

REKLAMA

Po paru miesiącach, dokładnie 24 sierpnia, o 34-latku ponownie zrobiło się głośno. W mediach społecznościowych zamieścił on filmik, w którym informował o czekających go testach medycznych w nowym klubie. Stało się jasne, że piłkarz wypadł z planów trenera Lecha, choć w obecnej sytuacji kadrowej poznańskiej drużyny pozbycie się takiej postaci z szatni wydawało się dziwnym ruchem.

Jeszcze tego samego dnia Sebastian Staszewski informował, że Salamon jest blisko dołączenia do Carrarese Calcio, które dziś ogłosiło transfer obrońcy. Tym samym Polak wrócił do Włoch, gdzie zbudował swoją markę zarówno na poziomie Serie A, jak i Serie B. Do tej pory na Półwyspie Apenińskim reprezentował barwy ośmiu drużyn, Carrarese będzie więc dla niego dziewiątym włoskim klubem w karierze.

Nowy zespół środkowego defensora zaczął właśnie drugi sezon na zapleczu Serie A. W poprzednich rozgrywkach zakończył zmagania ligowe na bezpiecznym 12. miejscu. Od stycznia 2024 roku prowadzi go Nicola Antonio Calabro, który wprowadził drużynę do Serie B i ustabilizował ją na tym poziomie. Obecny sezon Carrarese rozpoczęło od pokonania 2:0 Spezii Calcio.

Zasłużony w Poznaniu

Do Lecha 34-letni obrońca przychodził wiosną 2021 roku. Gdy w następnym sezonie Kolejorza objął Maciej Skorża, Salamon stał się kluczowym zawodnikiem jego drużyny. Między innymi jego postawa w defensywie pomogła poznaniakom sięgnąć po mistrzostwo Polski. Kolejne rozgrywki pod względem występów wypadały blado. Najpierw grać nie pozwalała obrońcy kontuzja, później został zawieszony za doping. Mimo to zdążył zagrać w meczach fazy pucharowej Ligi Konferencji, pomagając zespołowi Johna van den Broma dostać się do ćwierćfinału z Fiorentiną. Dwumecz z Włochami jednak już go ominął.

Gdy odbył karę za stosowanie dopingu w grudniu 2023, odbudował formę. Dobre występy sprawiły, że został powołany do reprezentacji Polski przez Michała Probierza na Euro 2024. Na mistrzostwach wystąpił tylko w pierwszym meczu grupowym z Holandią. W zeszłym sezonie zdobył drugie mistrzostwo Polski w barwach Lecha. Cegiełkę do triumfu dołożył głównie w rundzie wiosennej, bo wtedy Niels Frederiksen stawiał na niego częściej.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    112,052FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ