Seniorska kadra pięściarzy ma nowego szkoleniowca. Na stanowisku trenera męskiej reprezentacji Polski w boksie olimpijskim Wojciecha Bartnika zastąpił Grzegorz Proksa.
Grzegorz Proksa ma za sobą karierę w boksie zawodowym, którą w 2014 r. zakończył z bilansem 29 zwycięstw i 4 porażek. Jego największym sukcesem było zdobycie tytułu mistrza Europy w wadze średniej. W swoim dorobku ma także pas mistrza Unii Europejskiej (EBU-EU), a także tytuły młodzieżowego mistrza świata wagi średniej federacji WBC i IBF.
Nowy rok, nowy trener
Sylwester wieńczy każdy rok. W przypadku Wojciecha Bartnika tym razem oznaczał również koniec kadencji jako trenera męskiej kadry narodowej. O wygaśnięciu kontraktu brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z Barcelony poinformował kibiców na swoim Instagramie dokładnie 31 grudnia. Bartnik pracował z polskim zespołem od stycznia 2022 roku.
„Dziś ostatni dzień roku 2023, jednocześnie ostatni dzień pełnienia przeze mnie funkcji trenera Kadry Narodowej Mężczyzn. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, z którymi współpracowałem w tym czasie: trenerom, pracownikom PZB, ale przede wszystkim zawodnikom. W nadchodzącym Nowym Roku 2024 życzę Wam wielu sukcesów, kwalifikacji olimpijskich i oczywiście medali na igrzyskach w Paryżu”
treść komunikatu, jaki na swoim profilu na platformie Instagram zamieścił ustępujący szkoleniowiec biało-czerwonych, Wojciech Bartnik
Sukcesy w Legii
Jego następcą został Grzegorz Proksa. Od zakończenia kariery mysłowiczanin pracuje jako trener, ale nie tylko. W 2021 roku zaczął komentować walki bokserskie dla serwisu streamingowego DAZN, natomiast od 2022 r. także dla platformy Viaplay.
Doświadczenie w pracy trenerskiej zbierał, szkoląc zawodników z klubu TS Czarni-Góral Żywiec. Jednak to teraz Proksa zalicza swój najlepszy okres w pracy trenerskiej. Tuż przed dołączeniem do sztabu biało-czerwonych, jako szkoleniowiec Legii Warszawa doprowadził trzech swoich wychowanków do tytułów mistrza Polski. W zakończonych niedawno grudniowych zmaganiach po złoto sięgnęli Bartłomiej Rośkowicz (w kat. z limitem do 63 kg), Mateusz Grejber (w kat. 67 kg) i Jakub Straszewski (w kat. 86 kg).
Cel? Igrzyska
Asystentem młodego, bo 39-letniego szkoleniowca będzie Ireneusz Przywara. Przed duetem trenerskim stoi teraz trudne, aczkolwiek nie niemożliwe, zadanie do wykonania. Polega ono na przygotowaniu reprezentantów Polski do startu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Czasu jest mało, bo kwalifikacje ruszają już za 2 miesiące. Czy polskim pięściarzom do marca uda się odpowiednio wyszlifować formę? Miejmy nadzieję, że tak. Polski boks potrzebuje impulsu, by wyjść z kryzysu, w jaki wpadł przed kilkoma laty. A raczej nie ma ku temu lepszej okazji niż sukces na zbliżających się igrzyskach.
Nadzieję w serca kibiców polskiego pięściarstwa z pewnością wlała wiadomość, że koordynatorem męskich kadr narodowych został Fiodor Łapin. To znany i ceniony fachowiec, który współpracował z czołówką polskich bokserów. Część z nich, w tym m.in. Krzysztofa Włodarczyka i Krzysztofa Głowackiego, przygotowywał do walk o mistrzostwo świata w boksie zawodowym.