Finałowa kolejka Betclic 1 Ligi należała do nieoczywistych bohaterów. Dlatego też najlepsza jedenastka tej serii gier składa się m.in. z bramkarza, który wcale nie zanotował czystego konta, z bramkostrzelnych obrońców, a także z napastnika zazwyczaj występującego w środku pola.
Bramkarz
Bartłomiej Gradecki (Wisła Płock)
Miedź Legnica robiła naprawdę dużo, by pokonać płocczan, ale na jej drodze zawsze stał Gradecki. Bronił nie tylko strzały przeciwników, ale i kopnięcia w stronę własnej bramki swoich kolegów, dzięki czemu udało się uniknąć bramki samobójczej. Może i nie miał w tym meczu wielu interwencji, ale kilka razy musiał wyczyniać cuda między słupkami. Jeden stracony przez niego gol to powód do sporej dumy, gdyż mogło ich być zdecydowanie więcej.
Obrońcy
Marcin Flis (Pogoń Siedlce)
Rzadko zdarza się, żeby stoper zdobył w meczu 2 bramki. Jeszcze większym osiągnięciem jest jednak połączenie tego z dyscypliną w defensywie. Obrońcy Pogoni Siedlce się to udało, a ponadto pokazał ogromną siłę mentalną. Była ona potrzebna, by rzutem na taśmę wykorzystać „jedenastkę” na wagę utrzymania w lidze. Podszedł do tego rzutu karnego pewnie, tak pewnie jak grał w całym sezonie – tak w TVP Sport grę Flisa skomentował trener Adam Nocoń. I ma rację, bo jego podopieczny jest bohaterem nie tylko tego meczu, ale także całego sezonu!
Pogoń Siedlce wywalczyła utrzymanie w Betclic 1 Lidze w NIEPRAWDOPODOBNYCH okolicznościach 🤯 pic.twitter.com/n9wz8ZiCuJ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 25, 2025
Michał Grudniewski (Polonia Warszawa)
Defensywa Polonii była w starciu z Ruchem daleka od perfekcji, ale akurat Grudniewski trzymał poziom. Prezentował się solidnie na własnej połowie, unikał błędów, a w obu polach karnych dobrze korzystał ze swoich warunków fizycznych w walce o górne piłki. Mówiąc szczerze, nie jest jednak jednym z najbardziej zasłużonych graczy w całej jedenastce.
Marc Navarro (Arka Gdynia)
Mecz ze Stalą Stalowa Wola nie był wielkim wyzwaniem dla Hiszpana. Przeciwnicy nie zmuszali go bowiem do wielu interwencji pod własną bramką, a także pozwalali na dużo swobody w kreowaniu akcji. Obrońca Arki świetnie z tego korzystał, a na prawej stronie boiska, gdzie był ustawiony, drużyna z Trójmiasta robiła wiele dobrego. Było tak m.in. dzięki postawie Navarro, który dobrze rozumiał się z kolegami, ale potrafił też wziąć sprawy w swoje ręce. Ta odwaga zaowocowała asystą w jego wykonaniu po celnym dośrodkowaniu w pole karne. Tak naprawdę nie ma chyba nic, co po tym meczu mógłby mieć sobie do zarzucenia – uniknął bowiem jakichkolwiek błędów, a do tego umożliwił swojej drużynie otwarcie wyniku.
Pomocnicy
Frederico Duarte (Wisła Kraków)
Zdecydowanie najlepszy zawodnik Białej Gwiazdy przeciwko Stali Rzeszów. Nie chodzi tylko o dwukrotne wpisanie się na listę strzelców, ale o ogólne wrażenie pozostawione po sobie na boisku. W grze Hiszpana widać było bowiem ogromne doświadczenie, zwinność i jakość wielokrotnie przewyższającą zdolności rywali, a nawet niektórych kolegów z drużyny. Imponujący występ!
W Rzeszowie po bramce Duarte @WislaKrakowSA obejmuje prowadzenie 🔥 #STAWIS 0:1
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) May 25, 2025
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/FmNVTU8xOW
Szymon Bartlewicz (Chrobry Głogów)
19-latek potrzebował zaledwie dwóch minut, by odegrać kluczową rolę w rozstrzygnięciu losów spotkania z Odrą Opole. W 79. minucie umieścił piłkę w siatce, a 2 minuty później podał do Ozimka, który podwyższył wynik. To pierwszy mecz Bartlewicza w tym sezonie z bezpośrednim udziałem przy dwóch bramkach w meczu.
Julius Ertlhaler (GKS Tychy)
To kolejny po Marcinie Flisie piłkarz, który z pewnością zasługuje na miejsce nie tylko w jedenastce kolejki, ale i w zestawieniu najlepszych graczy całego sezonu ligowego. W tym składzie znalazł się jednak nie przez wzgląd na jego całoroczne zasługi, ale z uwagi na bramkę i asystę. Tak udany występ jest przedłużeniem jego dobrej passy: w ostatnich 6 meczach ma bowiem na swoim koncie 5 trafień i 1 asystę.
Dani Pacheco (Wisła Płock)
Nominacja do jedenastki kolejki wynika głównie z pięknego trafienia zza pola karnego, które uatrakcyjniło mecz Wisły z Miedzią i całą kolejkę. Był bohaterem jednej akcji, ale za to wyszła mu ona naprawdę fenomenalnie.
PACHECO ODPALIŁ ARMATĘ ⚽️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 25, 2025
Wisła Płock prowadzi 2:0 z Miedzią i w tej chwili ma przewagę boiska w barażach o Ekstraklasę.
🔴📲 Oglądaj MULTI1LIGĘ online 👉 https://t.co/jEuq8aoc5a pic.twitter.com/ajDAyL9zP3
Noel Niemann (GKS Tychy)
Czy można jednym meczem zatrzeć słabe wrażenie po nieudanej rundzie? Noel Niemann pokazuje, że zdecydowanie można! Od lutego do 34. kolejki Niemiec zaliczył bowiem tylko 6 występów w GKS-ie Tychy. Spędził na boisku 203 minuty i nie miał bezpośredniego udziału przy żadnej bramce. W ostatniej szansie na występ przed końcem sezonu najwyraźniej był jednak niezwykle zdeterminowany, by pokazać się fanom z nieco lepszej strony. Zrobił to w najlepszy możliwy sposób, dwukrotnie pokonując bramkarza Górnika Łęczna i przyczyniając się do zwycięstwa tyszan!
Napastnicy
Hide Vitalucci (Arka Gdynia)
Mecz ze Stalą Stalowa Wola był dla niego sporym wyzwaniem. Trener sprawdzał go bowiem na zupełnie nowej dla niego pozycji napastnika. Japończyk pomyślnie przeszedł jednak ten test i pokazał, że także w takiej roli potrafi dać dużo swojej drużynie. Dał przede wszystkim bramkę. Mógł dołożyć do niej także asystę, ale jego partner po wspaniałym podaniu trafił w słupek. Vitalucci zachowywał się jednak jak rasowy snajper i – choć z pewnością nie jest to do końca zgodne z jego piłkarskim DNA – udowodnił, że na szpicy też może występować. To ogromna zaleta i dowód jego sportowej wszechstronności, zasługującej na uznanie.
Arka idzie po swoje! Świetne rozpoczęcie w Stalowej Woli ⚽️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 25, 2025
🔴📲 Oglądaj MULIT1LIGĘ online 👉 https://t.co/jEuq8aoc5a pic.twitter.com/rnCmzdoKsK
Łukasz Zjawiński (Polonia Warszawa)
Polonia w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego sprawiała wrażenie skupionej już tylko i wyłącznie na barażach. Z tego powodu w jej grze brakowało polotu i niesamowitego zaangażowania. Nawet w takich okolicznościach ogromnym atutem Dumy Stolicy jest jednak jej napastnik, Łukasz Zjawiński. Miał on niewiele sytuacji, ale kiedy było trzeba, to znalazł się we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Strzelił gola, zapewnił drużynie remis i doskoczył do najlepszego strzelca w lidze – Angela Rodado. Zjawiński miewał już w tym sezonie znacznie lepsze występy, ale i tym razem Polonia miała z niego mnóstwo pociechy.
Łukasz Zjawiński zrównał się z Angelem Rodado w klasyfikacji strzelców Betclic @_1liga_ ⚽️🎯
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 26, 2025
Kolejna szansa na gole tych dwóch snajperów już niedługo, w barażach 👉 https://t.co/C3tA6ng0dS pic.twitter.com/wCKx2nwgwY