Motor nie zwalnia tempa! Kierunek Ekstraklasa?

Obecny sezon Fortuna 1. Ligi Motor Lublin zaczął dokładnie tak, jak chciał. Po trzech kolejkach miał na swoim koncie siedem punktów pokonując już chociażby Lechię czy Zagłębie Sosnowiec. Termalica natomiast nie zaczęła aż tak dobrze, przegrywając z Miedzią Legnica, rozbijając Chrobrego i dzieląc się punktami z Arką. Dziś, obie drużyny bardzo chciała udowodnić, że grają w tym sezonie o najwyższe cele.

Ospała pierwsza połowa

Obie ekipy w pierwszej odsłonie meczu grały bardzo podobnie. Brakowało konkretów, a Motor wydawał się nieco groźniejszy. Na próżno szukać można było jednak goli, a na przerwę obie drużyny schodziły bez jakichkolwiek trafień. Większe emocje miały czekać na nas w drugiej części meczu, ale pierwsza zdecydowanie zawiodła fanów obecnych na stadionie w Niecieczy.

REKLAMA

Lubelska dominacja w drugiej części meczu

W drugiej połowie meczu Motor postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Goście rozpoczęli prawdziwy koncert, miażdżąc swoich rywali na niemal każdej płaszczyźnie. Na pierwsze efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. W 50 minucie meczu Wojtkowski wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie Ceglarza i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Motor poczuł krew i ruszył na swoich rywali z jeszcze większym enutzjazmem.

Od tego momentu Termalica była bombardowana uderzeniami graczy trenera Feio. W 77 minucie goście postanowili zamknąć emocje w meczu. Rzut karny na gola zamienił będący na boisku od 60 minuty śpiewak, a fani zebrani na stadionie w Niecieczy wiedzieli już, że Termalica nie ma tego wieczoru czego szukać. Beniaminek Fortuna 1. Ligi bez problemu przeczekał już do ostatniego gwizdka i mógł cieszyć się z kolejnych ważnych trzech oczek.

Motor się rozpędza

Po czterech ligowych kolejkach beniaminek z Lublina zadomowił się w strefie gwarantującej bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Lepiej od Motoru punktuje jedynie tyski GKS, a drużyna trenera Feio coraz mocniej zgłasza swoje aspiracje do gry o awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce.

Termalica natomiast lekko zawodzi. Cztery punkty po czterech meczach to zdecydowanie za mało. Szczególnie, że drużyna z Niecieczy co roku chce walczyć o awans do Ekstraklasy. Jak na razie, dołącza ona do grona ekip, które na papierze miały bić się o awans, a na starcie sezonu zawodzą swoich kibiców.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:2 Motor Lublin (50′ Wojtkowski, 77′ Śpiewak (k))

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,735FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ