Młoty na ponownie na łopatkach! Tottenham pewnie wygrywa

To nie jest udany początek sezonu dla drużyny Grahama Pottera. West Ham przegrał swój 3 z 4 meczów w tym sezonie i na ten moment ma najwięcej straconych bramek w lidze. Tottenham za to po zwycięstwie nad Młotami plasuje się na 2. miejscu w tabeli. Bramki dla gości strzelali Sarr, Bergvall i van de Ven.

W pierwszej nudy w drugiej budy

Pierwsza część spotkania nie dostarczyła kibicom wielu wrażeń. W otwierających 45. minutach najgroźniejszą sytuację mieli gospodarze, gdy po świetnej kombinacyjnej akcji West Hamu Paqueta oddał strzał z pola karnego, który poleciał obok słupka. Goście co prawda odpowiedzieli bramką Romero, która jednak została anulowana po interwencji VAR. Młoty największe zagrożenie tworzyli sobie lewą stroną boiska, gdzie hasał Malick Diouf. Senegalczyk ma bardzo dobre wejście do drużyny Grahama Pottera i swoją dobrą dyspozycję potwierdził w dzisiejszym spotkaniu. Jego dośrodkowania tworzyły spore zagrożenie pod bramką Vicario. Problemem gospodarzy był brak na boisku napastnika, który potrafiłby je wykończyć.

REKLAMA

Spurs największe zagrożenie tworzyli sobie dziś z rzutów rożnych i w końcu dopięli swego. Tottenham świetnie wszedł w drugą połowę, otwierając wynik spotkania w 47. minucie. Po dośrodkowaniu Xaviego Simonsa piłkę głową do siatki wpakował Sarr. Holender asystą przy bramce odpłacił się za słabą pierwszą połowę, w której zauważalny był brak zgrania Simonsa z zespołem.

West Ham utrudnił sobie zadanie, gdy w 54. minucie z boiska za brutalny faul wyleciał Tomas Soucek. Chwilę później wszystko było już przesądzone. Tottenham wykorzystał moment słabości gospodarzy i podwyższył prowadzenie do dwóch goli. Lucas Bergvall zdobył swoją debiutancką bramkę w Premier League. Szwed wykazał się niesamowitym snajperskim instynktem, gdy jako najbardziej wysunięty zawodnik, otrzymał długie podanie od Romero i strzałem głową przelobował bramkarza gospodarzy. Kolejny cios wyłożył Micky van de Ven. Holender niespodziewanie pojawił się w szesnastce gości, dopadł do piłki po podaniu Bergvalla i mieliśmy 3:0. Zabójcze kilkanaście minut Tottenhamu wygrało gościom mecz. Wynik utrzymał się do końca spotkania i zawodnicy Thomasa Franka w pewnym stylu wygrali swój 3 mecz ligowy w tym sezonie. West Ham za to skończy obecną kolejkę w strefie spadkowej.

West Ham — Tottenham 0:3 (Sarr 46′, Bergvall 57′, van de Ven 64′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    112,216FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ