Los Luisa Enrique wydaje się przesądzony. Jak przekazał dziennikarz Manu Carreño, decyzja o rozstaniu z 52-letnim szkoleniowcem została już podjęta. Powinna ona zostać podana do publicznej informacji w ciągu najbliższych 24-48 godzin. Jednocześnie, Hiszpanie mają już idealnego kandydata na nowego selekcjonera. Posadę po Enrique miałby przejąć Luis de la Fuente.
Kim jest de la Fuente?
61-letnim trenerem, który od 2018 roku prowadzi kadrę Hiszpanii U21. Wcześniej pracował z reprezentacją U18, a także U19. Co więcej, w 2021 roku poprowadził kadrę olimpijską. Pod względem pracy z hiszpańską młodzieżą — jest uznawany za absolutny top. Prowadzone przez niego drużyny sięgały po mistrzostwo Europy w 2015 (U19) oraz 2019 (U21) roku. W piłce klubowej może zapisać do swojego CV epizod w Alaves i 5 lat spędzonych na ławce Bilbao Athletic. Hiszpanie mają być przekonani, że de la Fuente to najrozsądniejsza z opcji. Nie jest związany z żadnym klubem, więc trudno mu będzie zarzucić faworyzowanie graczy Barcelony lub Realu Madryt, o co posądza się Enrique.
Wydaje się, że coś rzeczywiście jest na rzeczy, bowiem czołowe hiszpańskie serwisy piłkarskie w ostatnich godzinach zgodnie zaczęły wskazywać de la Fuente jako głównego kandydata do poprowadzenia kadry narodowej. Podobnie jak w innych tego typu sytuacjach, musimy teraz uzbroić się w cierpliwość. Jeśli potwierdzą się doniesienia, w najbliższych godzinach powinniśmy przekonać się, czy Hiszpania rzeczywiście będzie miała nowego selekcjonera.