Może się wydawać, że Jagiellonia Białystok pojawia się na naszej stronie co chwilę. Nie ma w tym przypadku. Ekipa z Podlasia nieustannie się wzmacnia, a kolejnym nowym zawodnikiem ma być Miki Villar. Jeśli interesujecie się zapleczem polskiej elity to nie jest to dla was anonimowa postać. Hiszpański skrzydłowy przez minione półtora roku grał w Wiśle Kraków.
Kuba Seweryn podaje, że 27-latek jest bliski przeprowadzki do Białegostoku. To byłby kolejny skrzydłowy pozyskany w tym okienku, gdyż ogłoszono już oficjalnie Filipa Wolskiego. Wczoraj pojawiły się także pogłoski, jakoby do Jagiellonii miał dołączyć Amadou Diallo z Newcastle. Ruchy te mogą robić wrażenie, a także pokazywać kierunek jaki obiera zarząd podlaskiego klubu. Jagiellonia zamierza wykorzystać swój moment i dalej walczyć o najwyższe cele. Pomóc ma w tym także Villar, który sprawdził się już w 1. lidze. Jego współpraca z Wisłą zakończyła się co prawda brakiem awansu do Ekstraklasy, ale Hiszpan najwyraźniej chce pozostać w Polsce.
Dziennikarz sport.pl pisze o 9 golach i 9 asystach w 46 meczach podczas pobytu w Wiśle Kraków. W tym sezonie Miki Villar wystąpił w 29 spotkaniach i zdobył po pięć bramek oraz asyst. Ostatnie pół roku nie wyglądało dla niego, ale i dla całej Wisły najlepiej. Villar nie notował żadnych liczb od grudniowego meczu z Polonia Warszawa (2:1). W całym 2023 roku był jednak jednym z kluczowych zawodników drużyny z Krakowa.
Wcześniej hiszpański skrzydłowy występował w swojej ojczyźnie. Do Białej Gwiazdy trafił za darmo z UD Ibiza, a wcześniej grał także w SD Compostela, CD Boiro, Pontevedra CF oraz Bouzas, którego jest wychowankiem. Wygląda to na dobre posunięcie Dumy Podlasia, szczególnie, że nie będzie musiała płacić za piłkarza sumy odstępnego. Villarowi kończy się kontrakt wraz z ostatnim dniem czerwca.