Media: Górnik Zabrze traci talent. Skusił się na ofertę innego klubu Ekstraklasy

Grzechem byłoby w tym momencie pisać o wielkim osłabieniu Górnika Zabrze. Krzysztof Kolanko w minionym sezonie PKO BP Ekstraklasy rozegrał bowiem… ZERO minut w zespole Jana Urbana. Urodzony w 2006 roku zawodnik jest jednak wyceniany przez serwis transfermarkt na 400 tysięcy euro. W zeszłym roku zakładał opaskę kapitana reprezentacji Polski U-18. Wcześniej był kapitanem kadru U-17, która zagrała w półfinale mistrzostw Europy w 2023 roku. Przy odrobinie szczęścia mógłby w nieodległej przyszłości zagwarantować Górnikowi spory zastrzyk gotówki. Mógłby, ale… Według informacji Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl lada moment zwiąże się z Zagłębiem Lubin.

Dziennikarz wskazuje, że Kolanko po wypełnieniu umowy z Górnikiem podpisze dwuletni kontrakt z Miedziowymi. Nie możemy dziwić się samemu zawodnikowi, który mimo aury sporego talentu nie dostawał szans w zabrzańskim zespole. 19 występów w trzecioligowych rezerwach nie jest szczytem marzeń 17-latka, który za niewiele ponad miesiąc osiągnie pełnoletniość. Krzysztof Kolanko chce grać w Ekstraklasie i wygląda na to, że w Lubinie dają mu na to większe szanse.

REKLAMA

Kolanko następcą Chodyny?

Zastanawiające, że po stronie Górnika Zabrze nie padła decyzja o przedłużeniu współpraca. Serwis transfermarkt wskazuje bowiem, że śląski klub miał taką opcję kontraktową. Najwyraźniej przekonanie, że Kolanko to utalentowany piłkarz, którego wartość będzie jedynie rosła nie było aż tak duże. Zabrzanie mogą żałować głównie pod względem ekonomicznym. Z drugiej strony, skoro nie byli w stanie zagwarantować nastolatkowi warunków do pokazania swojego potencjału, to zmiana otoczenia będzie najlepszym rozwiązaniem dla każdej ze stron. Kto wiem, może to właśnie Krzysztof Kolanko okaże się następcą Kacpra Chodyny, którego Zagłębie Lubin sprzedało do Legii Warszawa?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,721FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ