Według informacji cypryjskiego portalu Protathlima.cyprustimes.com bramkarz Legii Warszawa, Cezary Miszta przeniesie się do klubu Pafos. Ma być to jednak tylko wypożyczenie, aczkolwiek – zgodnie z doniesieniami portalu Legia.net – Cypryjczycy mają mieć w umowie opcję wykupu 21-latka.
Cezary Miszta był szykowany do odejścia
Pod koniec okienka transferowego sporo mówiło się o transferze do Ruchu Chorzów. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, więc klub i zawodnik w ostatnich dniach musieli szukać potencjalnego chętnego w krajach, gdzie okienko transferowe jeszcze się nie zamknęło. Wygląda na to, że to się udało, ponieważ zdaniem cypryjskich mediów transfer do Pafos jest już bardzo blisko finalizacji.
Dlaczego Legii tak zależało na wypożyczeniu 21-latka? To proste. Stołeczny klub w tym momencie ma czterech bramkarzy. Podstawowym jest Kacper Tobiasz, na niego naciska Dominik Hładun, a w odwodzie są jeszcze Gabriel Kobylak i Cezary Miszta. Były bramkarz Radomiaka, w przeciwieństwie do Miszty, ma jeszcze status młodzieżowca, więc z perspektywy klubu bardziej opłaca im się zostawić go w kadrze na ten sezon. Cezary Miszta w obecnym sezonie ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej pierwszego zespołu, za to 4-krotnie bronił w rezerwach. Kariera 21-latka nie rozwija się tak, jak tego oczekiwano. Był on szykowany jako kolejny bramkarski wychowanek Legii, który wyjedzie za granicę (po Radosławie Majeckim), tymczasem po powrocie z wypożyczenia do Radomiaka latem 2020 roku zagrał w Ekstraklasie tylko 21 meczów.
Czy w Pafos ma szansę na regularną grę?
Pafos to klub, który jako Polacy możemy kojarzyć. To stamtąd Lech pozyskał nieszczęsnego Artura Rudko. W poprzednim sezonie w tym klubie na wypożyczeniu był natomiast Filip Majchrowicz, który… nawet nie zadebiutował w zespole. W poprzednim sezonie minuty między słupkami dzielili Chorwat Ivica Ivusic i Austriak Daniel Antosch. Tego drugiego w klubie już nie ma, więc być może Cezary Miszta będzie mieć łatwiejszą drogę do miejsca w składzie niż jego starszy o rok kolega w poprzednim sezonie.