Barcelona jest bliska finalizacji hitowego transferu z Manchesteru City. Jak informuje sport.es, kataloński klub od wielu tygodni pracował nad sprowadzeniem Ilkaya Gündogana, a rozmowy przyniosły oczekiwany skutek. Podczas wczorajszego spotkania przedstawicieli klubu i zawodnika ustalono, że Niemiec podpisze dwuletni kontrakt z pensją wartą 12 milionów euro za sezon gry. Do Barcelony trafi po zakończeniu umowy z „Obywatelami”.
Temat przenosin Niemca do Barcelony pojawił się w mediach jeszcze w 2022 roku
Gündogan jest kapitanem City i ma pewne miejsce w składzie, a zarazem chciały poszukać nowych wyzwań. To właśnie z tego powodu odrzucał możliwość dalszej gry w Anglii, a jego celem był angaż w mocnym zespole z innej ligi. Ilkay odmówił podpisania nowej umowy w Manchesterze, ale był zainteresowany grą dla Barcelony. Wielkim entuzjastą jego umiejętności ma być Xavi, który widzi w doświadczonym pomocniku jednego z liderów drużyny. To również przekonuje samego zawodnika, by zrobić swoisty krok w tył i wyjść ze strefy komfortu.
Co ciekawe, Niemiec w nowym klubie będzie mógł liczyć na podwyżkę zarobków w porównaniu do pensji, którą otrzymywał za grę na boiskach Premier League. Gündogan miał zarabiać mniej niż m.in. Kalvin Phillips czy Riyad Mahrez. Zawodnik, który w barwach Manchesteru City rozegrał 293 spotkania, w których strzelił 54 gole i zaliczył 38 asyst, wydaje się jednym z najbardziej niedocenianych piłkarzy ekipy Pepa Guardioli. Angielski zespół od dawna zdawał sobie jednak sprawę, że zawodnik jest nastawiony na zmianę otoczenia. Jeśli doniesienia hiszpańskich mediów są prawdziwe, podpisanie umowy z Barceloną powinno być już tylko formalnością.