Adriel Ba Loua wygląda fatalnie. Z rzadka pojawia się na boisku, a jeśli już wchodzi, to jego gra nie powala na kolana. W efekcie tego już zimą może pożegnać się z klubem. W polskich mediach mówi się o zainteresowaniu wschodnich klubów. Poznański klub wyraża chęć pozyskania talentu ze Skandynawii. Mowa o 20-letnim Islandczyku, o którego zabiega również Raków.
Adriel Ba Loua opuści Lech Poznań
W trakcie swojej przygody przy Bułgarskiej Ba Loua rozegrał 91 meczów, zdobywając ledwie 6 bramek i zaliczając 7 asyst. Na początku minionego sezonu był podstawowym zawodnikiem Kolejorza, lecz jego dyspozycja kazała nam sądzić, że wkrótce ta sprawa ulegnie zmianie. Tak też się stało. Na przestrzeni ostatnich trzynastu meczów rozegrał jedynie 44 minuty. Odejście 28-latka wydaje się być przesądzone. Według informacji Sebastiana Staszewskiego, do transferu dojdzie już zimą, a zainteresowanie piłkarzem płynie ze wschodu. Kluby, które wyrażają chęć pozyskania piłkarza to Rubin Kazań i Achmat Grozny oraz zespoły z Ukrainy i Azerbejdżanu. Ba Loua miał otrzymać informację od trenera, że nie znajdzie się w kadrze, która poleci na zimowy obóz do Turcji.
🗣️ @s_staszewski: Wszystko wskazuje na to, że Adriel Ba Loua zimą pożegna się z Lechem. Piłkarz dostał informację od Nielsa Frederiksena, że nie poleci na obóz do Turcji. Są dwa zapytania o niego z Rosji (Rubin Kazań i Achmat Grozny), z Ukrainy, a także jest bardzo konkretna… pic.twitter.com/6WiJryR20r
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 3, 2025
Gísli Thórdarson na celowniku Lech i Rakowa
Gisli Thordarson to 20-letni pomocnik Vikingura Reykjavik, który przewijał się również przez młodzieżowe zespoły Bolonii. Może grać zarówno jako ofensywny, jak i defensywny pomocnik, choć uważany jest za szóstkę. W swojej ojczyźnie jest postrzegany jako młody talent. Usługami młodego Islandczyka są zainteresowane dwa polskie kluby – Lech Poznań oraz Raków Częstochowa. Z informacji podanych przez Tomasza Włodarczyka z serwisu meczyki.pl wynika, że islandzki klub żąda około 600 tysięcy euro za Thordarsona.
🗣️ @wlodar85: Gisli Thordarson z Vikingura znalazł się na celowniku Lecha i Rakowa. Oba te kluby mają realną szansę, aby zatrudnić 20-latka (ma kosztować ok. 600 tys. euro). "Kolejorz" jest bliżej zamknięcia tego tematu – także przez obecność trenera Frederiksena. Piłkarz ma też… pic.twitter.com/KhPXzIEF5E
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 3, 2025
Na pole position w wyścigu o 20-latka zdaje się być Lech. Zdaniem Tomasza Włodarczyka, istotną rolę w tym transferze może odegrać osoba Nielsa Frederiksena. Sam piłkarz zaś ma na stole oferty z innych krajów – Szwecji oraz Danii.