Mecz, który mógłby się nie odbyć. Milan bezbramkowo remisuje z Juventusem

Starcie Milanu z Juventusem to w tym sezonie pojedynek dwóch zespołów w fazie przebudowy. Ekipa Paulo Fonseci jest w trudnym położeniu po nie najlepszym początku sezonu i do znajdującej się nad nią Starej Damy traciła przed tym meczem aż 6 punktów. Drużyna z Turynu z jednej strony oczywiście znajdowała się w czubie ligi, gdzie różnice punktowe są niewielki, ale ma ostatnio ogromne problemy z kontuzjami. Tak duże, że na San Siro jako napastnik grał Teun Koopmeiners.

Początek z wysokiego C, a później tylko gorzej…

Pierwsze minuty mogły napawać optymizmem w kwestii oglądania dobrego widowiska. AC Milan rozpoczął od naprawdę wysokiego pressingu, co wywołało nerwowość w szeregach Juventusu. Przez chwilę była wysoka intensywność, ale niestety nie trwało to długo. Rossoneri zaczęli spuszczać nogę z gazu, wyraźnie obawiając się, że z ich podejścia wyjdzie w końcu więcej problemów niż pozytywów. Na wierzch zaczęło wychodzić nastawienie obu trenerów. Widzieliśmy przesycony środek pola, w którym drużyny starały neutralizować się nawzajem. Brakowało konkretów, ale też podejmowania ryzyka. Pierwszym i podstawowym celem było zachowanie czystego konta, i to przyświecało obu stronom. Po ciekawym początku szybko przekonaliśmy się, że daliśmy się nabrać. Jeden celny strzał na 45 minut to jednak trochę mało.

REKLAMA

Hit? Nawet nie żartujcie

Niestety, ale oglądaliśmy bardzo senne spotkanie. Największe emocje dotyczyły decyzji arbitra, spowodowanych tym, że zawiesił on bardzo wysoko poprzeczkę dotyczącą fauli. Większość akcji kończyła się podobnie – podejściem pod pole karne, przesadną liczbą podań, braku decyzji o strzale i stratą futbolówki. Nie wiele też zmieniało wprowadzanie zawodników z ławki rezerwowych. Długimi momentami była to wręcz gra na chodząco. Milan nie chciał przesadnie nacierać, a Juventusowi taki układ pasował.

Kibice obu stron mają prawo być rozczarowani, ale z perspektywy trenerów obie drużyny wypełniły swoje zadania. W długoterminowej walce w tabeli ważniejsze będzie zbieranie punktów z drużynami z dolnej części tabeli. Zespołom udało się zachować czyste konto (co nie było takie trudne), uniknąć kontuzji, a do tego dopisać sobie punkcik. A że wrażenia estetyczne nie były najwyższych lotów? Niestety, ale w hierarchii wartości przed tym meczem były najprawdopodobniej na ostatnim miejscu.

AC Milan 0:0 Juventus

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ