Luke Littler pokonał Martina Lukeman’a w finale Grand Slam of Darts!

17-letni Anglik wygrał kolejny turniej w tym roku. Po Bahrain Darts Masters, Premier League, Poland Darts Masters, World Series of Darts Finals, dwóch wygranych turniejach w PDC European Tour i trzech wygranych w PDC Players Championship przyszła pora na zdobycie Grand Slam of Darts. Trzeba wspomnieć, że jest to jego pierwszy wygrany telewizyjny turniej rankingowy.

Spokojna faza grupowa

W darcie jesteśmy przyzwyczajeni do systemu pucharowego – wygrywasz mecz to przechodzisz dalej, przegrywasz to odpadasz. Grand Slam zaczyna się jednak od fazy grupowej. Luke Littler nie myślał o tym, że przegranie meczu nie wyrzuci go z turnieju i przeleciał przez 1 rundę jak burza. 3 mecze, 3 wygrane, 3 razy średnia powyżej 100 punktów. Najpierw pokonał Keane’a Barry’ego 5:0 (ze średnią 112,16). Następnie wygrał z Dimitrim Van den Berghiem 5:1 (106,98). Na zakończenie rozgrywek grupowych starł się z teoretycznie najsłabszym rywalem, który jednak sprawił mu najwięcej trudności – Lourence Ilagan został ograny „tylko” 5:3 (102,05).

REKLAMA

Nerwy, spokój, nerwy, spokój

1/8 finału to pierwszy comeback Littlera. Jego rywal, Mike De Decker – po pokonaniu w grupie Mike’a Smitha 5:0 – zagrał kolejny świetny mecz. Luke przegrywał już 4:8 oraz 7:9, ale końcowo wygrał 10:9. Trzeba również dodać, że był to jedyny mecz w tym turnieju, w którym rywal miał wyższą średnią punktów od Littlera – 103,48 Anglika do 104,49 Belga. W ćwierćfinale było już zdecydowanie łatwiej. 16:2 (105,11) z Jermaine’m Wattimeną to spotkanie do zapomnienia.

Co innego półfinał, który – jak 1/8 finału – zakończył się decider’em. Luke Littler pokonał w nim Gary’ego Andersona 16:15 (103,81) i tu również pokazał, że potrafi wyjść ze sporych tarapatów. Zaczął dobrze, prowadząc nawet 7:4. Później jednak do głosu doszedł Szkot i doprowadził do wyniku 7:11. Littler długo gonił wynik i wyrównał dopiero przy stanie 14:14, a wtedy… został przełamany (14:15). Potrafił jednak szybko się podnieść i wygrał 2 kolejne legi, a co za tym idzie i cały mecz.

W finale zagrał koncertowo w Martinem Lukeman’em. Zaczął od straty dwóch legów, po których wygrał kolejne 15. Młody Anglik szybko zamknął to spotkanie. Kolejnego lega wygrał jednak Lukeman (3:15), co wywołało wielką radość wśród kibiców. Chwilę później fani w Wolverhampton znów mieli powody do świętowania – Littler wygrał lega i cały mecz 16:3 (107,08). Co warto podkreślić, Luke Littler w każdym pojedynku zagrał ze średnią punktową powyżej 100 oczek.

Co jeszcze czeka na kibiców darta w 2024 roku?

Już w piątek 22 listopada zaczynają się Players Championship Finals. Turniej potrwa do niedzieli i zobaczymy w nim Polaka. Krzysztof Ratajski zmierzy się w pierwszej rundzie z Madarsem Razmą. Luke Littler zagra z Robem Crossem. W niedzielę odbędzie się również finał Młodzieżowych Mistrzostw Świata PDC. Zmierzą się w nim dwaj Holendrzy – Gian van Veen i Jurjen van der Velde. Na zakończenie 2024 roku dostaniemy Mistrzostwa Świata PDC, które potrwają od 15 grudnia do 3 stycznia.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,727FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ