Łukasz Fabiański może niedługo wrócić do Premier League – donosi brytyjski Daily Mail. Zdaniem angielskich mediów, polski bramkarz znalazł się na liście życzeń Aston Villi, która szuka nowego golkipera na miejsce Emiliano Martineza.
Szkoleniowiec West Hamu – Graham Potter – jest mocno skrytykowany za odsunięcie 57-krotnego reprezentanta Polski od pierwszej drużyny i brak propozycji przedłużenia kontraktu. W trzech pierwszych meczach „Młoty” straciły aż 11 bramek i odpadły z Pucharu Ligi.
Tymczasem Fabiański pozostaje w gotowości i czeka na konkretną ofertę
Chce zostać w Anglii, ale nie spieszy się z wyborem klubu. Skupia się przede wszystkim na utrzymaniu formy.
Fani Premier League znają go dobrze i chętnie zobaczyliby „Fabiana” ponownie na boisku. Polak to wartościowy zawodnik, mogący pełnić rolę zarówno pierwszego bramkarza, jak i doświadczonego rezerwowego.
Aston Villa, która w zeszłym sezonie zajęła szóste miejsce w lidze i dotarła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, szuka golkipera
Przez długi czas wydawało się, że Emiliano Martinez odejdzie z Villa Park, jednak ostatecznie Manchester United zrezygnował z umowy i postawił na Senne Lammensa. W efekcie Argentyńczyk pozostał w Birmingham.
Według angielskich mediów wciąż istnieje szansa, że mistrz świata przeniesie się do Turcji lub Arabii Saudyjskiej, gdzie okienko transferowe pozostaje otwarte.
Fabiański miałby konkurować o miejsce w bramce z Marco Bizotem, który dołączył do Villi tego lata
Polak to jednak nie jedyny kandydat na Villa Park. „Daily Mail” podaje, że klub rozważa również zatrudnienie 37-letniego Rui Patricio, który ostatnio grał w Al Ain w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Czy Fabiański wróci do angielskiej ekstraklasy? Jeśli dostanę dobrą ofertę, szczególnie pod kątem mojej rodziny, na pewno nie odmówię – powiedział kilka dni temu. W końcu zna tę ligę jak mało kto i wciąż potrafi pokazać klasę.
Aut. Pati Pel