Leo Messi żegna się z PSG… przegrywając z zespołem Mateusza Wieteski

Ostatnia kolejka Ligue 1, pomimo tego, że większość drużyn grała o pietruszkę, przyniosła wiele emocji i ciekawych bramek. Oto nasze podsumowanie wydarzeń z finiszu ligi francuskiej.

REKLAMA

Ajaccio 1:0 Marsylia

Spotkanie spadkowicza z pewnymi trzeciego miejsca Olimpijczykami. Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych bramek, pomimo wielu prób Fokajczyków. Druga połowa, to również dominacja OM, z której jednak nic nie wynikało. Pomimo tego drużyna z Korsyki tuż przed końcem zdołała zdobyć bramkę z rzutu rożnego. Igor Tudor żegna się z Marsylią w słabym stylów, a Ajaccio spada do Ligue 2 w nieco lepszych nastrojach.

Auxerre 1:3 Lens

AJA desperacko walczyli o utrzymanie. W ostatniej kolejce do Burgundii przyjechała drużyna Lens, która już dwie kolejki temu zapewniła sobie wicemistrzostwo. Złocisto-Krwiści nie dali szans swoim rywalom. Claude-Maurice w pierwszej połowie wyprowadził gości na prowadzenie. Po zmianie stron koszmarny błąd bramkarza Auxerre wykorzystał Claude-Maurice zdobywając drugą bramkę tego wieczoru.

źródło: twitter/CANALPLUS_SPORT

Gospodarze nie przestawali walczyć. Na dwadzieścia minut przed końcem spotkania Niang zdobył bramkę kontaktową. Podrażniło to świeżych wicemistrzów, lecz bramka Machado została anulowana przez VAR. Chwilę później Openda pogrzebał nadzieje na utrzymanie gospodarzy, zdobywając trzecią bramkę dla Lens. Wicemistrzowie potwierdzają bardzo dobrą dyspozycję, a Auxerre nie wykorzystuje swojej szansy i opuszcza Ligue 1.

Brest 1:2 Rennes

Drużyna z Bretanii była już pewna utrzymania. Po ubiegłotygodniowej wygranej w Marsylii Brest podejmował Rennes, które walczy o Ligę Europy. Goście bardzo szybko wyszli na prowadzenie, po bardzo pięknym strzale z rzutu wolnego Bourigeauda. Gospodarze odpowiedzieli dwadzieścia minut później. Rzut karny wykorzystał Belkebla. Goście swój rzut karny otrzymali tuż przed przerwą. Na bramkę zamienił strzelec pierwszej bramki. W drugiej części spotkania żadna z drużyn nie była w stanie zmienić wyniku spotkania. Wygrana dała Rennes czwartą pozycję w tabeli i zagwarantowała występ w Lidze Europy.

Lorient 2:1 Strasbourg

Mecz o nic, ponieważ w poprzedniej kolejce goście zapewnili sobie utrzymanie. Gospodarze to jednak w obecnym sezonie bardzo dobra drużyna co potwierdzili bardzo szybko wychodząc na prowadzenie za sprawą Faivre’a. Francuz przed przerwą zdołał jeszcze podwyższyć prowadzenie, zdobywając urodziwą bramkę. Po przerwie goście rzucili się do odrabiania strat. Ładnym strzałem z dystansu popisał się Bellegarde. Goście nie zdołali wykrzesać z siebie więcej umiejętności i doprowadzić do chociażby wyrównania. Obie ekipy mają za sobą dobry sezon, lecz Lorient zdecydowanie można zaliczyć do objawień.

Monaco 1:2 Toulouse

Drużyna z księstwa wciąż miała szansę na Ligę Europy, lecz tragiczna końcówka sezonu bardzo skomplikowała ich sytuację. Do Monako przyjechał zdobywca Pucharu Francji. Pierwsza połowa to jednak konkretniejsze próby gości. Gospodarze pogrążali się coraz bardziej w swojej tragicznej formie. W drugiej połowie obraz tragedii dopełnił Aboukhlal, który wyprowadził Tuluzę na prowadzenie. To było jak kubeł zimnej wody dla Monaco. Zawodnicy z Księstwa doprowadzili do wyrównania za sprawą niezawodnego w tym sezonie Ben Yeddera. W doliczonym czasie gry goście zdobyli jeszcze bramkę dającą im zwycięstwo na sam koniec sezonu. Porażka, jaką odnieśli gospodarze, oznacza spadek Monaco na szóste miejsce w tabeli i w konsekwencji brak europejskich pucharów. Zdobywcy Pucharu Francji zajęli 13 miejsce w lidze.

Nantes 1:0 Angers

Kanarki musiały wygrać i liczyć na porażkę Auxerre, aby się utrzymać. Angers to czerwona latarnia ligi, więc zadanie nie wydawało się niemożliwe. Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie po wspaniałym rajdzie Blasa, który odegrał do Ganago, a ten umieścił piłkę w siatce. Po zmianie stron Kanarki nie pozwoliły doprowadzić do wyrównania i to drużyna Waldemara Kity cieszy się z utrzymania w Ligue 1.

Nice 3:1 Lyon

Spotkanie drużyn środka tabeli. Obie jesienią wyglądały tragicznie, a wiosną odbiły się od dna. Wynik spotkania otworzył trafieniem samobójczym Boateng. Nicea podwyższyła prowadzenie, za sprawą Laborde’a, a kilka minut później do siatki trafił niezawodny w tym sezonie Moffi. Les Gones nie złożyli jednak broni. Jeffinho po indywidualnej akcji zdobył bramkę kontaktową dla gości. Po przerwie żadna z drużyn nie zdołała strzelić bramki. Lyon pomimo drugiego najlepszego dorobku w rundzie wiosennej, nie potrafił wywalczyć miejsca w europejskich pucharach. Nicea to drużyna w przebudowie i nie wiadomo, czy trener Digard utrzyma swoją posadę.

PSG 2:3 Clermont

Świeżo upieczony mistrz podejmował na Parc des Princes rewelacyjne w tym sezonie Clermont. Spotkanie obfitowało w wiele emocji. Najpierw nieuznana bramka dla gości z powodu spalonego. Później pożegnalny gol Ramosa, który żegna się z PSG. Następnie trafienie z rzutu karnego Mbappe. Karuzelę rozkręcił na dobre Veratti, który źle podał do Donnarummy. To złe podanie świetnie wykorzystał Gastien. Przed przerwą goście nie wykorzystali rzutu karnego. Swój strzał przestrzelił Kyei. Co się odwlecze, to nie uciecze. Lansjerzy tuż przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Z bliskiej odległości Donnarummę pokonał Zeffane.

REKLAMA

W drugiej odsłonie Goście wyszli na prowadzenie. Kyei zrewanżował się za przestrzelony rzut karny z pierwszej połowy. Pożegnanie Messiego, Ramosa i trenera Galtiera nie wypadło najlepiej i nawet wręczenie medalu za pierwsze miejsce nie osłodziło tej porażki. Drużyna Mateusza Wieteski ma za sobą bardzo dobrą kampanię, w której pomimo małego budżetu wywalczyła sobie miejsce w środku stawki. Kylian Mbappe z 29 golami został królem strzelców francuskiej ligi.

Reims 1:3 Montpellier

Drużyna Willa Stilla postanowiła zakończyć dobry sezon z przytupem. Bardzo szybko Czerwono-Biali wyszli na prowadzenie. Bramkę nr 21 w tym sezonie zdobył niezawodny Balogun. Amerykanin z końcem sezonu wraca do Arsenalu, z którego został wypożyczony do Francji. Balogun swoją grą pokazuje, że warto dać mu szansę w Premier League. Po przerwie dał znać o sobie niezawodny w tym sezonie Wahi, zdobywając bardzo ładną bramkę. Młody zawodnik z południa zdobył tym swoją 18 bramkę w obecnych rozgrywkach. Chwilę później Nordin wyprowadził gości na prowadzenie. Wahi nie powiedział tego wieczoru ostatniego słowa. Dwudziestolatek dołożył kolejnego gola, czym potwierdził, że plotki łączącego go z mocniejszymi klubami nie są pisane patykiem po wodzie. Obie ekipy zakończyły sezon w środku tabeli i mogą spokojnie myśleć o przygotowaniach do kolejnej kampanii.

Troyes 1:1 Lille

Drużyna z City Group podejmowała gości z północy, którzy byli żywo zainteresowani puntami, by zagrać w Lidze Europu. Gospodarze już kilka kolejek temu oficjalnie spadli z ligi. W pierwszej połowie Bamba zdobył bramkę głową, lecz sędzia anulował ją z powodu spalonego. Pech nie opuszczał Mastifów nawet po przerwie, gdyż ponownie mały spalony anulował ich bramkę. Przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka. Dopiero gdy za trzecim razem piłka wylądowała w siatce Troyes sędzia uznał bramkę zdobytą przez Diakite. Grające o nic Troyes, postanowiło godnie pożegnać się z Ligue 1. Lopes pięknym strzałem doprowadził do wyrównania i pokrzyżował tym plany gości. Toryes spada do drugiej ligi, a Lille pomimo bardzo dobrego finiszu ligowego zobaczymy tylko w Lidze Konferencji Europy.

Autor: Emil Świątek

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,536FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ