Fortuna 1 Liga już wielokrotnie zweryfikowała lepiej zorganizowanych spadkowiczy niż Lechia Gdańsk. Często faworyci tacy jak Wisła Kraków mimo posiadania bardzo dobrych zawodników w swoich szeregach nie potrafili w ciągu jednego sezonu wrócić do Ekstraklasy. Po biało-zielonych nikt nie spodziewał się tak szybkiego powrotu zwłaszcza, że jeszcze na początku sezonu trener Szymon Grabowski musiał uzupełniać braki kadrowe juniorami.
Oni mają zostać w Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk w poprzednim sezonie miała czterech zawodników w swoich szeregach, którzy byli do niej tylko wypożyczeni. Klub zdecydował, że na pewno zatrzymać chce Rifeta Kapicia. O skorzystaniu z opcji wykupu kapitana drużyny poinformował sam dyrektor Lechii Chodorowski. Automatycznemu przedłużeniu uległ za to kontrakt Bogdanowi Sarnawskiemu. Umowa Ukraińca obowiązywała do 30 czerwca 2024 roku, a jego dalszy pobyt w klubie uzależniony był od awansu klubu do Ekstraklasy.
Lechia ma również być zdecydowana co do wykupu Loupa-Diwana Gueho. W umowie z francuską Bastią nie ma jednak opcji wykupu i działacze Lechii będą musieli wynegocjować korzystne warunki wykupu obrońcy. Warto również wspomnieć, że 17 czerwca treningi mają podjąć kontuzjowani wcześniej Conrado, Bogdan Wiunnyk i Luis Fernandez. Zespół więc zostanie wzmocniony kolejnymi piłkarzami w nowym sezonie.
Z nich klub zrezygnował
Klub również poinformował, że nie skorzysta z opcji wykupu Dawida Bugaja i Jakuba Sypka. Ten pierwszy wypożyczony był z włoskiego Spal i jesienią grał w zespole regularnie. Na przestrzeni sezonu przegrał jednak rywalizację z Dominikiem Piłą, a jego najważniejszym atutem dla zespołu było punktowanie w Pro Junior System. Jakub Sypek był zaś rezerwowym w układance trenera Grabowskiego. Tylko 3 razy pojawił się w wyjściowym składzie na 23 rozegrane spotkania. Miał również udział przy 5 trafieniach.
Jeszcze większym optymizmem mogą napawać fanów drużyny z Gdańska słowa jej trenera. W niedawnym wywiadzie dla trójmiasto.pl Szymon Grabowski zapewnia, że po rozmowie z właścicielem klubu nie spodziewa się zbyt dużej liczby odejść. Chce on, aby trzon drużyny został utrzymany i Ci, którzy robili show w 1 lidze robili to samo w Ekstraklasie. Apelował on równocześnie o cierpliwość kibiców w sprawie letnich transferów. Nie mają one nadejść zbyt szybko. Zespół ma jednak być liczniejszy oraz dalej mocny pod względem jakości piłkarskiej zawodników.