Lechia Gdańsk i Arka Gdynia pragną utrzymać na kolejny sezon trzon zespołu. Gdańszczanie po awansie do Ekstraklasy mają ciężkie zderzenie z rzeczywistością. Gdynianie póki co muszą zaś gonić czołówkę Betclic 1 Ligi po słabym starcie sezonu.
Lechia Gdańsk przedłuża kontrakt z Camilo Meną
W poprzednim sezonie Camilo Mena był kluczowym graczem Lechii Gdańsk. W 29 spotkaniach 1 ligi polskiej strzelił 5 bramek i 11 razy asystował. Kolumbijczyk wyceniany na 600 tysięcy euro wraz z Maksymem Chłaniem był głównym motorem napędowym późniejszego mistrza rozgrywek. Mimo kiepskiej postawy na boiskach Ekstraklasy zarówno zawodnika jak i całej drużyny, obu stronom udało się dogadać w kwestii przedłużenia kontraktu. Camilo Mena związał się z Lechią kontraktem do 2028 roku, a tak wypowiada się o nim Paolo Urfer, prezes klubu: Camilo Mena poczynił fantastyczne postępy. Pracował od pierwszego dnia w tym klubie jak nikt inny, aby się rozwijać i osiągnąć kolejny krok. To dopiero początek, a wiele kolejnych kroków czeka go w przyszłości. Warto dodać, że Kolumbijczyk w ostatnich tygodniach łączony był z kilkoma drużynami, które podobno oferowały Lechii Gdańsk spore pieniądze. Najwyraźniej w klubie ufają, że Mena jest w stanie jeszcze się rozwinąć, a wówczas jego wartość rynkowa jeszcze bardziej wzrośnie.
Arka Gdynia także nie próżnuje. Karol Czubak niedługo przedłuży obecną umowę
Jak informuje Samuel Szczygielski z meczyki.pl, Karol Czubak dogadał się z Arką Gdynia. Żółto-niebiescy przedłużą z nim kontrakt do 2026 roku. Napastnik trafił do zespołu z Trójmiasta w 2021 roku. W poprzednim sezonie udało mu się strzelić 16 bramek i 6 razy asystować w 39 spotkaniach.
Mimo dużo słabszej postawy napastnika w 2024 roku wzbudzał on zainteresowanie klubów z PKO BP Ekstraklasy. Chciał go m.in. Górnik Zabrze, ale najwyraźniej żaden z potencjalnych kupców nie spełnił wymagań Arki. Sam Czubak prawdopodobnie także nie chciał się przenosić, ponieważ urodziło mu się dziecko. Jego myśli teraz jednak powinny w pełni skupić się na pomocy klubowi w walce o awans.
Warto także nadmienić, że Karol nie stracił miejsca w wyjściowym składzie mimo transferu Szymona Sobczaka. We wczorajszym spotkaniu z Miedzią Legnica strzelił 54 bramkę dla Arki. Tym samym brakuje mu tylko sześciu do podium najlepszych strzelców w historii klubu. Trzecie miejsce zajmuje Grzegorz Niciński z 60 trafieniami. Wielce więc prawdopodobne, że jeszcze w tym sezonie napastnik zapisze się w historii najlepszych snajperów gdyńskiego klubu.