Lech Poznań z szansą na promocyjny angaż, ale… Nie skorzysta?

Rasmus Carstensen po zakończeniu wypożyczenia do Lecha Poznań nie ma większych szans na występy w 1.FC Köln. Jak informują dziennikarze kickera, 24-letni Duńczyk pojawi się co prawda na pierwszym treningu pod wodzą Lukasa Kwaśnioka, jednak musi rozglądać się za nowym pracodawcą. W teorii powrót do Poznania jest opcją, jednak taki scenariusz nie wydaje się zbytnio prawdopodobny.

Carstensen już nie wróci, czas na Polaka?

Wydaje się niemal pewne, że przy Bułgarskiej ponownie zagra Robert Gumny. Sześciokrotny reprezentant Polski jako wolny gracz (z końcem czerwca wypełni kontrakt z Augsburgiem) mógł przebierać w ofertach, ale szybko znalazł porozumienie z Lechem Poznań. 27-latek trenuje obecnie z resztą zawodników Kolejorza, podobno strony są bliskie finalizacji rozmów względem angażu. Lech Poznań zyska nowego prawego obrońcę, który wypełni lukę po odejściu Rasmusa Carstensena.

REKLAMA

Paradoks polega na tym, że Kolejorz mógłby kontynuować współpracę z Duńczykiem, który wiosną był wypożyczony z Kolonii. Najwyraźniej solidna forma na boiskach Ekstraklasy nie przekonała beniaminka Bundesligi, który chce sprzedać 24-latka. Problem polega na tym, że do klubu nie zgłosił się jeszcze kupiec chętny zapłacić 1.5 mln euro. Niemieccy dziennikarze przekonują, że takowy prawdopodobnie w ogóle się nie pojawi. Rozwiązania są więc dwa — transfer definitywny za mniejsze pieniądze, lub kolejne wypożyczenie — z niższą klauzulę odstępnego. Skoro jednak Kolejorz zatrudni Gumnego, to Carstensen stanie się już niepotrzebny. Nieoficjalnie mówi się o tym, że Duńczyk mógłby wrócić do swojej ojczyzny. Brakuje jednak chętnych, którzy dogadaliby się z 1.FC Köln.

Gdyby Lech Poznań chciał kontynuować współpracę z 24-latkiem, taka możliwość wydaje się realna. Kolejne wypożyczenie i rozsądna (ale obowiązkowa) opcja transferu definitywnego? Wygląda na to, że beniaminek Bundesligi byłby zainteresowany, podobnie jak sam zawodnik.

Piotr Rutkowski żegnając Carstensena przyznał, że piłkarz chciał zostać w Poznaniu, nie zamykając jednocześnie drzwi na podjęcie współpracy w przyszłości. Pojawienie się Roberta Gumnego raczej zamyka drzwi na powrót Duńczyka na Bułgarską, no, chyba że Kolejorz chciałby zbudować szerszą kadrę… Jeśli 1.FC Köln nie spotka konkretnego kupca, powinno coraz bardziej obniżać oczekiwania finansowe, które już są podobno niższe niż na początku czerwca.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,631FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ