Po ostatnim dobrym występie w Pucharze Włoch, w którym strzelił dwie bramki, Krzysztof Piątek wyszedł dzisiaj w podstawowej jedenastce na mecz Serie A. Fiorentina mierzy się ze Spezią w ramach 25. kolejki ligi włoskiej.
Krzysztof Piątek jest bardzo aktywny od samego początku meczu. Już w 17. minucie meczu miał okazję zdobyć bramkę z rzutu karnego. Niestety tym razem nie udało mu się trafić do bramki. To go nie zniechęciło. Piątek cały czas pokazywał się do podań i starał się dochodzić do kolejnych okazji.
Wreszcie w 42. minucie udało mu się trafić do siatki. Nie była to najtrudniejsza sytuacja, bowiem dostał piłkę bardzo blisko bramki i wystarczyło celnie uderzyć. Należy jednak pamiętać, że trzeba też potrafić znaleźć się w takiej sytuacji. Piątek na pewno umie odnaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
Piątek tym samym kontynuuje dobrą formę strzelecką po powrocie do Włoch. Warto odnotować, że w dzisiejszym meczu oglądamy też dwóch innych Polaków. W barwach Spezii mecz rozgrywają Arkadiusz Reca i Jakub Kiwior.