Gdy 13 kwietnia poinformowano o dyskwalifikacji Bartosza Salamona, spekulowano, że jego przerwa może potrwać kilka lat, co skutkowałoby zbliżeniem się do podjęcia decyzji o końcu kariery. Koszmar środkowego defensora Lecha Poznań i reprezentacji Polski potrwa już tylko niewiele ponad 2 tygodnie.
Lech Poznań otrzymał decyzję UEFA o długości zawieszenia swojego zawodnika
To znakomita wiadomość jeśli spojrzymy na problemy w defensywie Lecha Poznań. Po zawieszeniu Polaka obrona poznańskiego klubu zaczęła tracić dużo bramek. Coraz rzadziej piłkarzy Johna van den Broma w ostatnim czasie stać na zachowanie czystego konta. Dodatkowo jest to bardzo dobra informacja dla Michała Probierza pod kątem marcowego zgrupowania. Oczywiście, nie wiadomo, w jakiej formie fizycznej będzie Salamon. Nie grał w piłkę na zawodowym poziomie ponad pół roku. Ma jednak cechy, których szuka nasz selekcjoner. Potrafi świetnie wyprowadzać piłkę, jest silny i wysoki. Nie można go skreślać pod kątem reprezentacji, tym bardziej jeśli popatrzymy, jakie mamy tam braki. Bartosz Salamon wraca do gry. To informacja, która powinna cieszyć zarówno kibiców Lecha Poznań jak i reprezentacji Polski.