Napoli na otwarcie ligi pewnie pokonało beniaminka Sassuolo 2:0. Bramki dla mistrza Włoch zdobyli byli zawodnicy Premier League – Scott McTominay oraz Kevin De Bruyne. Drużyna Antonio Conte zaprezentowała się z dobrej strony i w dość ekonomicznym stylu zdobyła pierwsze trzy punkty. Największym zmartwieniem mógł być jednak występ Lorenzo Lucciego, który nie wykorzystał swojej szansy pod nieobecność Lukaku.
MVP poprzedniego sezonu z przytupem wchodzi w nowy sezon
Napoli nowy sezon rozpoczęło w składzie z nowymi transferami: Kevinem De Bruyne oraz Lorenzo Lucca. Na początku meczu De Bruyne był bardzo niewidoczny i notował liczne straty. Od pierwszych minut świetnie funkcjonował duet Di Lorenzo – Politano. To właśnie ta dwójka, wspólnie z McTominayem, wypracowała pierwszą bramkę dla Napoli. W 17. minucie najpierw świetny rajd przeprowadził Di Lorenzo, następnie kapitalnie dośrodkował Politano, a całą akcję znakomicie wykończył McTominay.
Il primo gol della #SerieAEnilive 2025/26 è suo: semplicemente Scott McTominay. 🍿 pic.twitter.com/WffeEkS4RS
— Lega Serie A (@SerieA) August 23, 2025
Goście starali się odpowiadać głównie indywidualnymi akcjami Laurienté, ale większość prób Francuza kończyła się niepowodzeniem. Grał bardzo efektownie, lecz jego próby nie przekładały się na realną efektywność. W końcówce pierwszej połowy wynik mógł podwyższyć ponownie Scott McTominay, jednak jego strzał zatrzymał się na poprzeczce.
Pierwsza połowa bez dwóch zdań należała do Napoli. Azzurri całkowicie zdominowali środek pola i skutecznie wyłączyli atuty gospodarzy. Podobnie jak w poprzednim sezonie, na pierwszy plan wysunął się Scott McTominay, który zdobył pięknego gola głową i był bliski kolejnego efektownego trafienia. W nieco słabszej dyspozycji znajdował się natomiast Kevin De Bruyne. Mimo to warto docenić jego otwierające podanie do Lorenzo Lucciego. Kompletnie zagubiony był nowy napastnik mistrza Włoch — widoczny był brak Romelu Lukaku, a także to, że Włoch potrzebuje jeszcze trochę czasu, by wejść na wyższe obroty.
KDB otwiera swoje konto bramkowe w Serie A
Po przerwie obraz spotkania nie uległ zmianie. Napoli wciąż miało wyraźną przewagę i stwarzało kolejne sytuacje. Najpierw dogodną okazję w 55. minucie zmarnował Lucca, a chwilę później kapitalnym golem popisał się Kevin De Bruyne. Belg w 57. minucie oddał precyzyjny strzał bezpośrednio z rzutu wolnego i pokonał bramkarza gospodarzy. Było to trafienie wyjątkowe, ponieważ padło z bardzo ostrego kąta.
Pierwszy gol Kevina De Bruyne 🇧🇪⚽️ dla SSC Napoli 🔵 Belg wita się z Serie A 🇮🇹🔥 #włoskarobota pic.twitter.com/ack4q9I7vo
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 23, 2025
Po drugiej bramce to drużyna Conte wciąż miała więcej argumentów i kontrolowała wydarzenia na boisku. Jakby tego było mało, w pewnym momencie zawodnikom Fabio Grosso puściły nerwy i beniaminek musiał kończyć mecz w dziesiątkę. W 79. minucie za protesty z boiska wyleciał Ismaël Koné – była to jego druga żółta kartka w tym spotkaniu.
Napoli w dobrym stylu wchodzi w sezon i wysyła rywalom sygnał, że także w tej kampanii będzie mocne. Z kolei w szeregach gości najbardziej zawiódł Domenico Berardi, który nie udźwignął ciężaru spotkania.